Dragon Age: The Veilguard jednak hitem? Gra znacznie podskoczyła
Dragon Age: The Veilguard może okazać się kolejnym hitem EA, mimo wykluczających się doniesień. Gracze być może późno rzucili się na pre-ordery.
Electronic Arts być może ma szansę jednak na hit, choć nic nie zostało jeszcze przesądzone. W ostatnim czasie popularność gry znacznie wzrosła, szczególnie w wersji na Steam.
Dragon Age: The Veilguard coraz mocniejsze
Niedawno sam pisałem o tym, że nowa odsłona uwielbianej serii RPG-ów ma ciężko. I to bardzo, bo na dwa tygodnie przed debiutem nie znalazła się nawet w top 50. najlepiej sprzedających się gier na platformie. Podobno sytuacja z wydaniami pudełkowymi miałaby być jeszcze słabsza, choć to jedynie dość ograniczone dane. Teraz, przynajmniej wedle SteamDB, popularność gry wzrosła. I to do tego stopnia, że obecnie zajmuje 25. miejsce na liście bestsellerów, co na pre-order jest dobrym wynikiem.
Warto zaznaczyć, że nowa gra BioWare w zestawieniu wygrywa z niedawnymi hitami. Sprzedaż w wersji przedpremierowej jest mocniejsza niż choćby niedawno wydanego Silent Hill 2 Remake (który i tak może pochwalić się solidnym zainteresowaniem) czy Black Myth: Wukong. Gdy jednak zwrócimy uwagę na listę najpopularniejszych pre-orderów, nowe Dragon Age zajmuje aż trzecie miejsce. Przed nim jest tylko Call of Duty: Black Ops 6, co nikogo nie dziwi oraz remake gdzieniegdzie popularnej marki Romance of the Three Kingdoms. No dobra, jest też Sonic, ale on akurat wychodzi już jutro.
Na PlayStation Store jest całkiem podobna sytuacja. Gracze również ochoczo składają zamówienia przedpremierowe, a z Dragon Age: The Veilguard wygrywa tam tylko nowe Call of Duty (i Sonic, jeśli go liczyć). Nie wiemy, jak to wygląda w kwestii edycji pudełkowych. Poprzednie dane na temat rzekomo słabej sprzedaży pochodzą jednak tylko z ograniczonej bazy sklepów.
Wszystkie informacje dotyczące premiery wielce oczekiwanego RPG-a od BioWare znajdziecie w tym miejscu!
Źródło: TheGamer