NVIDIA potwierdza bardzo złe wieści o dostępności kart graficznych
Dostępność kart graficznych może się wcale nie poprawić w ciągu najbliższych miesięcy. Firma NVIDIA potwierdza, że nadal przewiduje ogromne problemy z dostawami.
Jeśli próbowaliście w ostatnim czasie zmodernizować swój komputer, z pewnością zauważyliście, że kart graficznych praktycznie nie da się kupić w standardowej cenie. Nawet modele z niższej półki znacznie podrożały
Winna jest tragiczna dostępność części, które może i nie są specjalnie drogie, ale ich brak hamuje produkcję praktycznie wszystkich bardziej skomplikowanych urządzeń elektronicznych. O ile konsole stają się coraz lepiej dostępne, z kartami graficznymi nie jest tak dobrze. NVIDIA potwierdziła kiepskie wieści.
Dostępność kart graficznych bez poprawy najbliższym czasie
Firma opublikowała swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał tego roku. Wśród informacji o przychodach i statystykach znalazła się bardzo niepokojąca wieść. NVIDIA potwierdza, że popyt na karty graficzne do dziś przewyższa i nadal będzie przewyższał podaż. W efekcie problemy z dostępnością potrwają jeszcze przez dłuższy czas.
Ogólny popyt pozostaje bardzo silny i nadal przewyższa podaż, podczas gdy zapasy w naszych kanałach pozostają dość ograniczone. Oczekujemy, że popyt będzie nadal przewyższał podaż przez większą część tego roku. Wierzymy, że będziemy mieli wystarczającą podaż, aby wspierać wzrost sekwencyjny po I kwartale.
– czytamy w ogłoszeniu firmy NVIDIA
Nie możemy jednoznacznie przewidzieć, ile jeszcze potrwają problemy z dostępnością kart. Na dobrą sprawę sytuacja może poprawić się już niedługo dzięki kartom NVIDIA CMP, ale z drugiej strony mówi się, że urządzenia te nie przyczynią się do większej zmiany dostępności GPU. Osoby chcące kupić kartę muszą liczyć się z ostro zawyżonymi cenami i jeśli chcecie ulepszyć swój sprzęt, to najrozsądniej będzie poczekać kilka miesięcy.
Słaba dostępność GPU jest większym problemem od braków konsol
Wszyscy skupili się na braku next-genowych konsol, ale to właśnie problemy z kartami graficznymi są znacznie bardziej zauważalne. Konsolę da się teraz kupić bez większego problemu. Oczywiście mowa o droższych względem “gołego” sprzętu zestawach, ale nadal mamy możliwość kupna PS5 i Xbox Series bez ogromnych komplikacji.
W przypadku kart graficznych, sprawa kupna wygląda zgoła inaczej. Najnowszych generacji GPU dosłownie nie da się kupić z oficjalnej dystrybucji w normalnej cenie. Przykładowo, za RTX 3060 zapłacimy w sklepach około 4300 złotych. Sugerowana przez producenta cena tego modelu to niecałe 1600 złotych. Aktualne ceny kart chyba nie wymagają dodatkowego komentarza.
Pozostaje mieć nadzieję, że karty CMP faktycznie wpłyną na dostępność kart, a górnicy kryptowalut przestaną masowo wykupywać sprzęt. Tak kiepskiej sytuacji na rynku podzespołów komputerowych nie było od bardzo dawna.