W niezapowiedzianą grę Valve na Steam gra więcej osób niż w PayDay 3
To jest sytuacja, o której powinno się robić memy. Deadlock, niezapowiedziana nawet gra od Valve, ma większą popularność niż PayDay 3.
Valve przeciekło tak “mocarnie”, że w zasadzie wiemy wszystko ich nadchodzącym połączeniu strzelanek multiplayer z hero shooterem i grami w stylu MOBA. Szczególnie że testerzy bez przerwy pracują nad tytułem.
Deadlock popularniejsze od PayDay 3, czyli mem sam się rodzi
Na samym początku maja pisaliśmy o tragicznej wręcz sytuacji najnowszej odsłony uwielbianej serii sieciowych strzelanek o włamaniach i kradzieżach. PayDay 3 zapowiadało się na kolosalny hit od samego dnia premiery, ale… nic takiego nie miało miejsca. Jasne, przez pewien czas wydawało się, że liczba graczy pozostanie stabilna, ale wszechobecna krytyka, problemy z rozgrywką i generalnie mało udane “wszystko” spowodowały, że tym razem Starbreeze “nie dowiozło”.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z Deadlock. Tylko czym to w zasadzie jest? Na samym początku tekstu streściłem założenia gry, która do tej pory nie została nigdy oficjalnie zapowiedziana. Wszystko, co wiemy, pochodzi w zasadzie od testerów, którzy udostępnili w sieci ponad 90 fragmentów z rozgrywką, nie licząc tony innych materiałów. Obecnie na serwerach Steam w Deadlock gra więcej osób niż w wydane już PayDay 3. Jakim cudem?
Powodów można byłoby szukać wśród problemów PayDay 3, ale tak naprawdę wszystko związane jest z tym że Valve na bieżąco, bez przerwy, testuje swoją nową sieciową pozycję, a produkcja Starbreeze po prostu zmęczyła już graczy. Odeszli oni od niej tak masowo, że nawet niezapowiedziane gry mają więcej graczy. Paranoja, ale jakże “memiczna”.
W każdym razie wszystkiego dowiedzieliśmy się dzięki SteamDB, czyli serwisowi, który pokazuje w czasie rzeczywistym statystyki platformy. Dla niedowiarków – tutaj znajdziecie dane o nowej grze Valve (aż 88 graczy w momencie pisania tego tekstu), a w tym miejscu możecie zapłakać nad porażką PayDay 3 (jedynie 61 osób).
Źródło: Reddit