O Days Gone 2 nie usłyszymy “ani teraz, ani nigdy”. Reżyser wini szefostwo Sony
Reżyser Days Gone postanowił ponownie skomentować brak możliwości na stworzenie drugiej części. Jego zdaniem winę ponosi szefostwo Sony.
Days Gone to dla mnie jedna z najlepszych gier o zombie w historii, a także zaskakująco opasła opowieść o ludzkości i ludziach po apokalipsie… Z wielu jednak względów nie spodobała się sporej części ludzi, w tym wielu krytykom oraz szefom Sony.
Days Gone 2 nie powstanie nigdy
Twórcy pierwszej części cenionej przez graczy przygody o apokalipsie zombie wiele razy mówili, że więcej nie będzie. Sfrustrowany decyzją Sony reżyser opisywał ten problem wiele razy, a “dwójka” mogłaby już wyjść dawno temu (gdyby kiedykolwiek istniała). Teraz twórca ten, Jeff Ross na niedługo przed minionym pokazem State of Play znów poruszył temat ewentualnej kontynuacji.
Tym razem jednak reżyser pierwszej części zwrócił uwagę na nowego szefa PlayStation, Hermena Hulsta. Sugeruje on przy tym, że nigdy nie był fanem “jedynki”, co zapewne okazało się kolejnym z powodów, dla których nie dostaliśmy drugiej gry z serii.
Wiele osób wciąż pyta mnie, czy kiedykolwiek powstanie sequel Days Gone, więc przedstawiam ten plakat jako dowód na to, że nigdy do tego nie dojdzie. Szefowie Sony, tacy jak Hermen, nigdy nie byli fanami tego tytułu, więc nie usłyszycie o nim ani dziś, ani nigdy na PlayStation State of Play.
– napisał Jeff Ross na Twitterze
Niżej w komentarzach Ross tłumaczy, iż szefostwo firmy zdecydowało się uśmiercić potencjalną markę nawet mimo sprzeciwu fanów, domagających się kolejnej części. Jest to zapewne wynik tego, że w portfolio firmy jest już jeden tytuł o zombie (zapewne chodzi o The Last of Us), więc nie chciano przesycać go grami utrzymani w podobnej konwencji. No i warto też zaznaczyć, że Days Gone 2 zdaniem twórcy zostało pogrzebane “na zawsze”, więc nigdy więcej nie powinniśmy usłyszeć o “dwójce”.
Źródło: Twitter