Pierwsze informacje o sequelu Cyberpunk 2077. Nie spodziewajcie się szybkiej premiery
Cyberpunk 2077 Orion to robocza nazwa kontynuacji polskiego hitu. Jeżeli czekacie na oficjalne wieści w tej sprawie, lepiej nie czekajcie – możecie się zestarzeć.
CD Projekt RED już wcześniej zapowiedziało, że wszystkie zespoły polskiego producenta są szalenie zajęte. Powstaje parę gier z Wiedźminem, a także pełnoprawna kontynuacja Cyberpunka 2077 o roboczej nazwie “Orion”. Brzmi to wszystko świetnie, ale raczej prace ruszą z kopyta po wydaniu oczekiwanego DLC. Mimo wszystko i tak raczej nie liczcie, że w najbliższych latach dowiecie się o tytule czegokolwiek.
Wierzymy, że studia rozpoczną działalność na początku 2024 roku, jednak mamy już pewne wydatki związane z Projektem Orion i Projektem Hader, oba są uwzględnione w zielonej części. Ale kiedy studio zostanie utworzone i zacznie działać w 2024 roku, zielony pasek powinien wzrosnąć.
– zapewniali przedstawiciele CDPR na ostatnim spotkaniu z inwestorami
Ze słów przedstawicieli studia i wykresu dotyczącego “kosztów badań, rozwoju i obsługi produktów” wynika, że “Orion” wejdzie w pre-produkcję dopiero w 2024 roku. To najwcześniejszy etap produkcji gier wideo, który de facto skupia się raczej na opracowaniu koncepcji, wymyśleniu kierunku i utworzeniu planu. Tak więc sama gra nawet nie zacznie wtedy bezpośrednio powstawać. Sugeruje to, że CDPR raczej nie zamierza wydawać kontynuacji CP77 w ciągu kilku następnych lat. Na logikę bezpiecznie jest założyć, iż tytuł powstanie już na PS6 i nowego Xboksa.
Na Reddicie pojawiło się podsumowanie rewelacji dotyczących gry, które do tej pory poznaliśmy. Wychodzi na to, że tytuł powstanie w oddziale CD Projekt RED w Stanach Zjednoczonych, a polski zespół ma im tylko asystować. Do prac zaangażowanych zostanie 350-500 osób. Tu też widnieje informacja o rozpoczęciu pre-produkcji dopiero w przyszłym roku. To ten… kto nie może doczekać się nowego Wiedźmina?