Tak zmieniała się seria Call of Duty na przestrzeni lat
Od pierwszego Call of Duty z 2003 roku aż do Vanguard z 2021. Seria CoD przeszła sporo, ale jej sedno pozostało takie samo – świetne, arcade’owe strzelanie.
Graliście w “jedynkę”? Nawet dziś warto nadrobić tę legendarną pozycję.
Call of Duty od początku do dziś
Activision Blizzard niedawno potwierdził świetną wiadomość – CoD idzie na urlop i w 2023 roku nie dostaniemy kolejnej części. Dlaczego “świetną”? O tym przeczytacie w artykule poniżej, a tutaj skupimy się na powrocie do korzeni. Jest bowiem do czego wracać, bo przez 18 lat swego istnienia, CoD wielokrotnie zbaczał z utartej ścieżki, jednak zawsze pozostając przy korzeniach.
Od świetnego cyklu drugowojennych strzelanin aż do futurystycznego science-fiction pełną gębą. Fani raczej nie powinni narzekać na zmęczenie materiału… przynajmniej nie w kwestii realiów. Oczywiście rozgrywka to już zupełnie inna para kaloszy, bo jednak twórcom można mieć wiele do zarzucenia.
Poniżej możecie obejrzeć krótkie podsumowanie, jak seria zmieniała się przez lata. Fani przeszli przez wiele, a seria zaliczała upadki i wzloty, jednak ciężko odmówić jej historycznego udziału w rozwoju gier FPP.
Niemniej CoD stał się tak popularny nie tylko ze względu na świetne strzelanie stojące w opozycji do “spokojniejszego” Battlefielda czy Medal of Honor. Sporo części zawierało mnóstwo scen, które pamiętamy po dziś dzień. No bo przecież jak tu nie kojarzyć świetnej otwierającej sceny z sowieckiej kampanii, w której gracz dostaje naboje, a inny żołnierz karabin? Albo klasyczną już bombę atomową z CoD Modern Warfare? Mam nadzieję, że w przyszłości dostaniemy jeszcze więcej tego typu treści, o których będziemy mówić przez długie lata.