Call of Duty wyśmiewa cheaterów. Nowy sposób na karanie graczy jest genialny
Od teraz w Call of Duty: Warzone cheaterzy będą karani w iście nietuzinkowy sposób. Wszystko za sprawą autorskiego programu lotów kosmicznych “Splat”, w ramach którego oszust zostanie wysłany kilka kilometrów ponad powierzchnię ziemi. To jednak nie koniec, ponieważ gracze łamiący zasady rozgrywki mogą oczekiwać też kilku innych (przezabawnych) trudności.
Call of Duty i cheaterzy w Warzone
Oszuści i cheaterzy w grach online potrafią bezwzględnie zniszczyć nam zabawę. Nic dziwnego, w końcu zwykły gracz nie ma z nimi szans na uczciwy pojedynek. Wiedzą o tym twórcy gier, którzy próbują uporać się z nieuczciwymi osobami na różne sposoby. Najpopularniejszą metodą jest stosowanie wszelakich antycheatów i systemów, które automatycznie rozpoznają niepożądane zachowania czy używanie zewnętrznych programów.
Chociaż przeciwdziałanie cheaterom w gruncie rzeczy polega na tym samym, to ostatecznie sposób karania takich osób może się znacząco różnić. Na wyżyny kreatywności ma wzbić się RICOCHET, czyli system działający w grach z serii Call of Duty i Warzone. W przypadku drugiego tytułu (Warzone 2), wprowadzono coś doprawdy zabawnego – autorski program lotów kosmicznych “Splat”. Jeżeli system będzie mieć 100% pewności, że dany gracz oszukuje, zostanie on wystrzelony kilka kilometrów w górę.
W innym wypadku może zostać kompletnie rozbrojonym, lub pozbawionym spadochronu w czasie spadania. To doprawdy ciekawa mechanika, która skutecznie uprzykrzy życie oszustom. A co z Modern Warfare III, chciałoby się zapytać? W tym wypadku też możemy liczyć na wsparcie systemu. Nieuczciwi gracze będą cierpieć na halucynacje, utratę broni i inne niedogodności. Wszystko przez to, że stosują niedopuszczalne zagrywki.