Bound by Flame rozczarowuje na całej linii
Pierwsze oceny wskazują, iż tytuł RPG z którym część graczy wiązała spore nadzieje, nie spełniła oczekiwań:
VideoGamer: 20%
Polygon: 40%
GamesRadar: 70%
IncGamers: 60%
The Escapist: 50%
GameSpot: 40%
Game Informer: 80%
Eurogamer.pl: 50%
GRYOnline: 40%
Pozycja okazała się być niewypałem, nie mogącym konkurować ze współczesnymi produkcjami. Bound by Flame jest bowiem w opinii testerów grą zapóźnioną technologicznie. Gdyby produkcja ukazała się 10 lat wcześniej, oprawa graficzna nie robiłaby tak fatalnego wrażenia jak dziś. Niedopracowana jest także strona techniczna tytułu, a wyliczanie wszelkiego rodzaju błędów i niedoróbek zajęłoby sporo czasu.
Walka nie jest dynamiczna i porywająca, a kreator postaci mało rozbudowany. Wczuciu się w nastrój nie pomaga także nienajlepszy angielski dubbing oraz fatalnie zrealizowane dialogi. Czy parafrazując znane porzekadło, w tej beczce dziegciu znajdziemy łyżkę miodu? Owszem, muzyka jest całkiem przyjemna dla ucha, a system craftingu zaprojektowano należycie.