Blizzard ma problemy z Overwatch. Co się stanie z produkcją?
Aż dziw bierze, że tak duży producent nie przewidział, że nazwa jego nowej gry mogła już zostać użyta.
Okazuje się, że Amerykańskie Biuro Patentów i Znaków Towarowych zawiesiło podanie Blizzarda o uznanie Overwatch jako nowy znak towarowy. Wcześniej już inna firma zarejestrowała swój produkt o tej nazwie. Mowa o aplikacji mobilnej firmy Innovis. Aplikacja ta działa jak mapa i przydaje się na przykład podczas gry w paintballa, czy innych grach terenowych.
Ciekawe, czy Blizzard zostanie zmuszony do zmiany nazwy, czy też uda mu się dogadać z Innovis. Warto dodać, że Overwatch to pierwsza nowa marka Blizzarda od prawie siedemnastu lat. Szkoda byłoby, aby producent musiał zmieniać nazwę. Choć jednocześnie nie da się ukryć, że lepiej teraz niż później. Kampania marketingowa nowej gry jeszcze nie rozpoczęła się na dobre, o czym świadczy dość mała liczba publikacji na temat wspomnianej gry.
O autorze
Robert Ocetkiewicz
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
