Battlefield 4: Wojna na Morzu w końcu na PC, ale…
Dodatek do czwartego Battlefielda miał się pojawić na komputerach stacjonarnych 25 marca. Panowie z DICE terminu nie dotrzymali. Teraz naprawiają swój błąd.
Rozszerzenie jest niestety dostępne na razie tylko dla osób z wykupionym pakietem Premium. Jeśli mamy podstawową wersję gry, musimy poczekać na DLC do 14 kwietnia. Dotyczy to oczywiście wersji na blaszaki.
Dodatek pojawił się na PS3, PS4, Xbox'ie 360 oraz Xbox'ie One już w zeszłym tygodniu (w ramach wcześniejszego dostępu). Jeśli ktoś ma konsolę i nie jest Premium, dostanie go w swoje rączki 8 kwietnia. Wyjątkiem jest Xbox One, na którym DLC ukaże się 10 kwietnia.
Rozszerzenie oferuje cztery nowe mapy: Zagubione Wyspy, Bitwa o Spratly, Łamacz Fal i Operacja Moździerz. Przyjdzie nam walczyć w dokach, rybackich wioskach i pośród skalistych wysepek. Dostaniemy również nowy pojazd - poduszkowiec, który z łatwością przemieszcza się po lądzie i wodzie. Do ekwipunku wpadnie nam również pięć nowych giwer oraz dwa gadżety – granatnik 3GL i pociski przeciwlotnicze.
[gallery columns="4" ids="3862,3861,3860,3859"]
Nowe DLC zaaplikuje również strzelance tryb Atak na Lotniskowiec. Tutaj naszym zadaniem będzie eliminacja nieprzyjacielskiego lotniskowca przy pomocy ataków rakietowych.
Battlefield 4: Wojna na Morzu - zobacz trailer