Umarła jedna z najgorszych gier ubiegłego roku. Opis ostatniej aktualizacji jest koszmarnie smutny
Co nie znaczy, że należy się przejmować. Chyba że jesteście jedną z tych dwóch osób, które faktycznie grały w Babylon’s Fall. Jeżeli tak, to współczuję.
Niczym tytułowa wieża Babilonu, ubiegłoroczna premiera od Platinum Games upadła i już nigdy się nie podniesie. Potworek z 2022 roku nie przeżył, a sztuczne podtrzymywanie życia okazało się zbyt wielkim ciężarem dla twórców. Ci wypuścili ostatnią aktualizację. I choć nie ma sensu się przejmować końcem tej gry, każdy chyba zauważy, jak smutno wygląda opis wspomnianego patcha.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
Reklama |
Babylon’s Fall to tytuł, który docelowo mógł mieć wszystko, aby przyciągnąć graczy. Weterani gier akcji z Platinum Games (Bayonetta, Astral Chain) mogli wydać kolejnego bestsellera, ale ich tytuł w zasadzie nie miał nic do zaoferowania. Oparta na kooperacji i siekaniu gra z ciekawym tłem fabularnym oferowała tylko to – ciekawe tło fabularne. Ale nawet ono nie uratowało gry od nijakiej historii, koszmarnych cutscenek, w zasadzie żadnych mechanik rozgrywki i, co gorsza, nachalnych mechanik gier-usług rodem z urządzeń mobile. Dodajmy do tego wątpliwy styl graficzny, wszechobecną nudę i sporo tak kuriozalnych decyzji projektowych, że w ogóle nie mam pojęcia, jakim cudem znalazły się w ostatecznej wersji gry.
Wychodzi więc na to, że Babylon’s Fall musiało umrzeć. I tak się właśnie stało, bo w tytuł nie grał nikt. Tuż po premierze Steam Charts pokazywało niecałe 300 osób, a już w kolejnych miesiącach liczba ta spadła do zaledwie 20 osób. Ostatnie miesiące nie były łaskawe – liczba graczy wahała się między 1 a 6 osobami. Koniec właśnie nastąpił, bo do gry trafiła ostatnia aktualizacja. Jej opis jej krótki, bo zawiera jeden element.
Babylon’s Fall – opis aktualizacji 1.4.0:
- Zakończenie usługi
Prawda, że smutne? Jakkolwiek nieudana była to pozycja, taki widok nie należy do pozytywnych i wielka szkoda, że tyle pieniędzy i trudu utalentowanych deweloperów poszło na marne. Tym bardziej szkoda, że taki los spotkał wiele gier-usług i usług stricte. Marvel’s Avengers niebawem podzieli los Babilońskiej Porażki, a wcześniej tragedia dotknęła m.in. Anthem czy Arifact.