Spektakularna porażka legendarnego dewelopera. W ich najnowszą produkcję nie gra niemal nikt
Pamiętacie jeszcze o Babylon’s Fall? Owoc współpracy Square Enix i PlatinumGames ukazał się na początku marca i… już prawie nie ma graczy. Przynajmniej na PC.
Tytuł mierzył się z niską liczbą graczy już w chwili premiery, ale to, co dzieje się teraz, jest wręcz przykre. Statystyki gry wskazują, że liczba jednoczesnych graczy na Steam spadła niedawno do zera. W chwili publikacji tego artykułu jest już nieco “lepiej”, bowiem w tytuł gra obecnie około 36 graczy. To i tak zatrważająco mało jak na grę, która ma być wspierana nową zawartością przez dłuższy czas. Nie znamy liczby graczy na konsolach PlayStation, gdzie tytuł również jest dostępny, ale zapewne nie jest dużo lepiej.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Co ciekawe, nawet w stareńkie w Wolfenstein3D na Steam w ciągu ostatniego tygodnia nie grało mniej niż 6 osób. Square Enix zdecydowanie nie ma czym się chwalić.
Powodów niebywale kiepskich wyników Babylon’s Fall jest kilka. Dwa najważniejsze to kiepska jakość produkcji (która zadecydowała o niskich ocenach w recenzjach) oraz słaba kampania marketingowa Square Enix. Na chwilę przed premierą Babylon’s Fall mogło się nawet wydawać, że Square było świadome tego, jak wielką wtopą będzie ten tytuł i odpuściło sobie jego szerszą promocję.
Warto też zwrócić uwagę, że to nie jedyna gra-usługa Square Enix, która ma kłopoty z przyciągnięciem do siebie użytkowników. Problemy z utrzymaniem większego grona graczy mają również Marvel’s Avengers oraz polskie Outriders, choć żaden z tych tytułów nie radzi sobie aż tak źle, jak Upadek Babilonu. Szkoda, ale może Square wyciągnie z tego kilka wartościowych lekcji.
