Jeden “wycieknięty” screen z Assassin’s Creed Mirage pobudził całą społeczność fanów
Assassin’s Creed Mirage będzie kolejną grą singleplayer, która docelowo oferować ma mikropłatności. Potwierdza to nowy przeciek.
Znany leaker gier Ubisoftu o pseudonimie jOnathan kolejny raz wrzucił na Twittera wcześniej niewidziane materiały z gry. Tym razem chodzi o jednego screena, ale za to jakiego! Oczywiście potwierdza on, że w grze znów znajdą się mikropłatności.
Assassin’s Creed Mirage to (prawie) powrót do korzeni
Ubisoft już wcześniej obiecywał, że AC Mirage to powrót do korzeni cyklu. Z pewnością będzie się dało to odczuć w samej rozgrywce – potwierdzają to nawet ostatnie filmy z gry. Do tego przygoda nie zabierze nam z życia setek godzin. Wynika więc z tego, że faktycznie nie będzie to opasłe RPG na setki godzin, a nieco bardziej skradankowa gra akcji.
Mimo jednak powrotu do dawnych idei cyklu Ubi nie zamierza przestać oferować graczom mikrotransakcji. Te nie są raczej niczym zaskakującym ani szczególnie dotkliwym. Ot, chyba się już każdy przyzwyczaił. Co nie znaczy, że część graczy na Reddicie nie szczędzi słów, aby opisać swój stosunek do tego typu “atrakcji”. Z opublikowanego przez insidera screena jednoznacznie wynika, że ponownie gracze będą mogli wydawać dodatkowe pieniądze np. na skiny do postaci.
Najwięcej osób czuje się zbulwersowanych dlatego, że mówimy o grze singleplayer. To jednak również nie jest dziś niczym zaskakującym. Niektórzy gracze wiedzieli, że tak będzie. “Jeśli myśleliście, że Ubisoft zrobi coś inaczej, to czas pozbierać mózg z podłogi i wbić go z powrotem do czaszki” – kąśliwie twierdzi jeden z internautów. “Oczekiwany. To tytuł AAA. Nie wiem, dlaczego ludzie wciąż się dziwią, skoro to udany model biznesowy” – pisze inny.