Amouranth chce spełnić pragnienia fanów dzięki AI. Dla jednego z nich “nadmucha” się jak balon?
Amouranth wpadła na kolejny pomysł, który może zagwarantować jej spory zastrzyk gotówki. Chce wykorzystać przy tym sztuczną inteligencję.
Specyfika odbiorców Amouranth jest dziwaczna, ale nie mnie tego oceniać. Raz na jakiś czas ta gwiazda internetu powie jednak coś, co wyjątkowo… wybrzmi. Teraz skusiła się o komentarz w związku z rozwojem sztucznej inteligencji. Chętnie wykorzystałaby ją do własnych celów, tj. do spełniania dzikich fantazji subskrybentów jej OnlyFans. Mówi to niedługo po tym, gdy wkurzała się na tzw. deep fake’i z jej udziałem. To, rzecz jasna, co innego, bo były tworzone bez jej zgody.
Amouranth jak balon i inne dziwy z AI
W rozmowie z Dexerto przyznała, że chętnie wykorzystałaby AI do tworzenia contentu personalizowanego dla fanów. Często jej społeczności zdarzają się “dziwne”, a czasami wręcz niepokojące prośby. Amouranth nie zamierza spełniać ich wszystkich, ale to może zrobić AI. Wraz z technologią, jej postać w cyfrowej wersji mogłaby robić wszystko, czego dusza zapragnie.
Myślę, że sztuczna inteligencja byłaby wspaniała w połączeniu z OnlyFans, ponieważ istnieje tak wiele koncepcji, które są naprawdę trudne do zrealizowania osobiście z prawdziwymi ludźmi. Jeśli komputer może to zrobić, to świetnie. Jest tak wiele możliwości.
– powiedziała Amouranth
Jako jeden z przykładów wymieniła jednego ze swoich subskrybentów z fetyszem “dmuchania”. Brzmi to dziwnie, ale ten człowiek ma podobno wielką obsesję na punkcie nadmuchiwania się jak balon, czego streamerka nie może uczynić. Jej wersja AI mogłaby zrobić, co tylko ktoś zapragnie. I z pewnością niemało by przy tym zarobiła, skoro za samo spanie inkasuje tyle wpływów.
Co ciekawe, polski browar pracuje obecnie nad piwem opartym na wymazie z jej waginy. Ot, fun fact do podzielenia się z rodziną przy obiedzie. Nie no, lepiej tego nie róbcie. Ale przeczytać możecie – o tutaj.