Samochody niebawem lepiej poradzą sobie z grami niż niejeden PC
AMD poinformowało o nawiązaniu współpracy z ECARX. Obydwie firmy mają stworzyć nowoczesną platformę komputerową dla samochodów.
Zapewne większość z nas już przeczuwała, że gaming na samochodach znacznie się rozwinie. Oczywiście Tesla już od lat rozwija ideę odpalania gier wideo i wydaje się, że w tym momencie przoduje w tej technologii. Wszak Elon Musk niedawno zapowiadał pełną integrację m.in. ze Steam. Wszystko się może jeszcze zmienić i to za sprawą AMD.
Technologiczny gigant informuje o współpracy z firmą ECARX. To chińskie przedsiębiorstwo zajmujące się technologiami związanymi z motoryzacją. Od lat snują wizje stworzenia nowego standardu komputerowego w autach i teraz może się to ziścić. Dwie firmy chcą już w 2023 roku wprowadzać nowe technologie, które obsłużą “high-endowy gaming”.
W notce prasowej czytamy o zastosowaniu procesorów Ryzen V2000. Wiele jest urządzeń z tej rodziny, ale mogą one posiadać do 8 rdzeni i 16 wątków. Do tego posiadają zintegrowaną grafikę. Ta jednak raczej nie poradziłaby sobie z nowoczesnymi grami, więc dodatkowo możemy liczyć na karty graficzne. I to nie byle jakie, bo należące do rodziny Radeon RX 6000. Na razie nie ma konkretów, ale można się domyślać, iż chodzi o układy NAVI 23. Te same posiada w końcu także i Tesla. Warto wspomnieć, że samochody amerykańskiego producenta oferują wydajność rzędu 10 teraflopów, czyli podobnie, co aktualna generacja konsol do grania.
Skoro “nowy standard” ma stać się rzeczywistością już w 2023 roku, można się spodziewać, że w ciągu paru lat technologia rozwinie się jeszcze bardziej. Wspomniane wyżej podzespoły może nie są rewolucyjne, ale oferują większą (lub porównywalną) wydajność, niż wiele komputerów graczy PC ma dziś.