Tak mogłoby wyglądać Alien: Isolation 2, gdyby powstało na Unreal Engine 5

Alien: Isolation po dziś dzień uważany jest za jeden z najlepszych horrorów w historii komputerowej rozrywki. Ni stąd, ni zowąd Creative Assembly wydało na świat horror niemal idealny, w którym atmosfera, poczucie zaszczucia, mechanika gry i fabuła świetnie zgrywały się w jedną, kompletną całość. Fani wyczekują informacji na temat sequelu, ale być może nigdy go nie doczekamy.

Od czego mamy jednak fanów? Jeden z nich postanowił zwizualizować nam ewentualną kontynuację. I to nie byle jak, bo oparł się na Unreal Engine 5! Świetny silnik wielokrotnie stanowił podstawę pod “wyobrażenia” dotyczące znanych gier. Alien: Isolation 2 mogłoby więc nie tylko wyglądać pięknie, ale również przerażać jeszcze mocniej.

Podróż zaczynamy więc w kosmosie, aby później trafić do nieprzyjaznej i zapomnianej technologii Obcych. Oprócz oślizgłych korytarzy możemy zwiedzić również ludzkie statki. Przez moment widzimy nawet coś, co wydaje się wojskową ekspedycją. Potem autor wizualizuje nam nieśmiertelną Ripley w next-genowej wersji, a także salę z jajami kosmitów. Wreszcie, na samym końcu, napotykamy nie tylko Xenomorpha, ale również samą Królową we własnej osobie.

Szkoda, że wszystko powyższe to tylko wymysł fana, a nie oficjalny zwiastun. Creative Assembly tworzy sieciową strzelankę w klimacie science-ficition, czyli Hyenas. Tytuł zapowiada się nieźle, ale to wciąż nie Alien: Isolation 2. Na szczęście na horyzoncie majaczą kolejne pozycje z uniwersum Obcego. Dostaniemy top-down shootera, ale można oczekiwać również nowego horroru dla pojedynczego gracza, czyli Aliens.