Nagła aktualizacja PS5. Przygotujcie miejsce, bo Sony naprawia problemy
Nowa aktualizacja PS5 ma numer 23.01-07.01.00.00 i niestety nie zmienia wiele. Jak na skąpą listę poprawek, trzeba przygotować sporo wolnego miejsca.
Jakiś czas temu Sony zrzuciło prawdziwą bombę i wydało gigantyczną aktualizację do PS5 z mnóstwem nowych funkcji. Dostaliśmy ulepszenie nie tylko samej konsoli, ale i pada DualSense czy wsparcie Discorda. Lista zmian była naprawdę długa. Dlatego też korporacja zaskoczyła nas chwilę później, gdy niespodziewanie wydano kolejną łatkę. Ta, niestety, była już o znacznie mniejszym kalibrze i powrócono do klasycznego “ta aktualizacja oprogramowania systemowego poprawia wydajność systemu”.
Teraz możemy czuć się zaskoczeni jeszcze mocniej, bo PS5 dostało jeszcze jedno ulepszenie. Najnowszy patch ma numer 23.01-07.01.00.00. Jak zapewne zgadliście, nie ma mowy o tym, że dostaliśmy cokolwiek nowego. Co więcej, Sony początkowo nie chwaliło się listą zmian. Ta jednak finalnie pojawiła się na oficjalnej stronie PlayStation i jest biednie.
Aktualizacja PS5 23.01-07.01.00.00:
- Rozwiązano problem w Bibliotece Gier, gdzie w pewnych warunkach zawartość była nieprawidłowo wyświetlana.
No i to by było na tyle. Wygląda więc na to, że inżynierowie znaleźli jakieś niedogodności (zapewne powstałe po poprzedniej łatce) i zdecydowano się je usunąć. Szkoda tylko, że ponownie trzeba przygotować około 1,1GB wolnego miejsca na dysku. Nie jest to wiele, ale trochę już tych łatek było, a lista zmian będąca w zasadzie jednym punktem nie wydaje się odpowiednim uzasadnieniem takiego stanu rzeczy.