Dwie nowe gry w Xbox Game Pass, w tym Need for Speed Unbound i świeża premiera
Need for Speed Unbound wreszcie zadebiutowało w Xbox Game Pass. Teraz każdy chętny może ograć ubiegłoroczny hit od “elektroników”.
Need for Speed Unbound okazało się jedną z najlepiej ocenianych gier z serii od lat. Problem w tym, że nie wszystkich graczy to przekonało, bo wiele osób dość mocno odbiło się od gry. Choć wyróżniono ją na liście najpiękniejszych gier ubiegłego roku, gracze zarzucali jej m.in. dość odważny styl graficzny.
Teraz jednak sami możecie sprawdzić, czy słusznie mówią recenzenci, czy raczej gracze. Najnowszy NFS trafił do oferty Xbox Game Pass. Gra znalazła się już w katalogu EA Play, a teraz zagrają posiadacze XGP. Warto dodać, że niedawno do gry trafiła spora aktualizacja, która dodała parę nowych aut, poprawiła część bolączek i ogólnie powinna zagwarantować bardziej komfortową zabawę. Unbound dostępne jest już teraz.
Podobnie teraz dostępne jest także The Bookwalker: Thief of Tales, czyli świeżutka premiera, która od razu trafia do abonamentu od Microsoftu. Nie będę ukrywał, że pod wieloma względami to świetnie zapowiadająca się produkcja. W kontekście rozgrywki mamy do czynienia z czystą przygodówką z widoku izometrycznego, lecz realia fabularne i stawiane przed nami wyzwania brzmią ambitnie. Główny bohater potrafi bowiem wnikać w światy znane z książek. Dzięki temu w trakcie naszej przygody przemierzymy krainę rodem z Westernu, fantasy czy nawet science-fiction. Trochę brzmi jak polskie Gamedec i jest w tym po części prawda.
Przy okazji wspomnę, że warto korzystać z XGP teraz – Microsoft oficjalnie ogłosił podwyżkę cen za abonament. Przy okazji podrożeje również konsola Xbox Series X. Więcej o nowych cenach (w tym polskich) przeczytacie w tym miejscu.