Wygląda na to, że Fallout 4 będzie obfitował w easter eggi
Dobrze przyrządzone easter eggi są małymi dziełami sztuki, a kto ich nie lubi, niech pierwszy rzuci kamień.
Todda Howarda ze studia Bethesda Softworks chyba wszyscy dobrze znamy, a jeśli już znamy, to z pewnością lubimy. Na imprezie z okazji premiery gry, nad którą przez ostatnie cztery lata pracował – mowa tu oczywiście o Fallout 4 – serwis Mingle Media TV Network przeprowadził z nim krótki wywiad. Howard został przede wszystkim zapytany o ilość zawartości wyciętej przez cały okres produkcji, potencjalny film z uniwersum świata Fallout i o ilość easter eggów. Tych, jak się okazuje, ma być naprawdę dużo. Jak sam powiedział – tonę.
Wywiad możecie obejrzeć tutaj: