Wsteczna kompatybilność w Xbox One. Call of Duty 3 ląduje na liście

Wsteczna kompatybilność w Xbox One. Call of Duty 3 ląduje na liście
Newsy XOne

Kolejna produkcja w ramach dodatkowej opcji w konsoli od Microsoftu.

Amerykański gigant dorzucił kolejną grę, która uzupełnia listę produkcji dostępnych dla Xboksa One w ramach opcji wstecznej kompatybilności. Tym razem padło na trzecią odsłonę Call of Duty – jedną z lepszych gier swojego gatunku.

Produkcja debiutowała w 2006 roku, więc ma już trochę lat na karku. Aczkolwiek jeśli posiadacie tę grę na Xboksa 360 i chcecie wrócić do okresu II wojny światowej oraz ataku na Normandię, to teraz będzie ku temu świetna okazja.

Wsteczna kompatybilność w Xbox One. Tym razem Bayonetta

W ramach opcji wstecznej kompatybilności w Xboksie One, można już uruchomić pierwszą odsłonę gry Bayonetta. Produkcja została wydana w Europie 6 lat temu na Xboksa 360 oraz PlayStation 3. Teraz czas przyszedł na Xboksa One.

Dla przypomnienia dodamy, że druga część wylądowała tylko na Wii U od Nintendo. Było to spore zaskoczenie dla graczy.

Oprócz Bayonetty w ramach wstecznej kompatybilności dla Xboksa One wskoczyły jeszcze mniejsze tytuły:

  • de Blob 2,
  • Arkanoid Live!
  • QIX++
  • Of Orcs and Men

Bayonetta 2 – recenzja. Tortury, epatowanie erotyzmem i wycieczka do piekła

Bayonetta 2 to doskonała kontynuacja pierwowzoru, must have dla fanów szybkiej akcji, której pudełeczko możemy bez wstydu postawić obok wysoko ocenianych tytułów z Marianem w roli głównej. Jeśli skusicie się sięgnąć po tytuł z wiedźmą, proponuję od razu Special Edition, które zawiera nie tylko Bayonetta 2, lecz również pierwszą część, która po pięciu latach od premiery na PS3 i Xbox 360 doczekała się wydania na Wii U. Przyjemnie, że dostajemy wówczas (w twardym kartoniku) dwa osobne pudełeczka i dwie osobne płytki. Cena? Edycję specjalną można kupić już za około 180 złotych. Za dwie gry to naprawdę niedużo. Na koniec wspomnę jeszcze, że przejście trybu fabularnego w Bayonetta 2, uprawiając zbieractwo, zajęło mi około 13 godzin. Dodatkowe kilka godzin wykręciłem w trybie sieciowym, co zamierzam kontynuować. Mimo niewielkich minusów, o których wspomniałem, dla mnie Bayonetta 2 rządzi na całej linii. Ocena niższa od maksymalnej byłaby po prostu krzywdząca – pisaliśmy dwa lata temu w recenzji gry Bayonetta 2 na Wii U.

Całą recenzję znajdziecie w tym miejscu.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie