Nowa książka Wiedźmin powstaje. Andrzej Sapkowski zdradza pierwsze szczegóły
Andrzej Sapkowski kolejny raz potwierdził, że nowa książka Wiedźmin “się pisze”, ale nie będziemy musieli aż tak długo czekać na premierę.
Minęło już 10 lat od wydania “Sezonu Burz”. Tak, naprawdę – aż tyle! Książka ta spotkała się z raczej mieszanymi opiniami ze strony fanów, ale sam muszę przyznać, że bardzo mi się podobała. Dlatego bardzo cieszy mnie, iż kolejna część powstaje, nawet jeżeli nie będzie utrzymana w ramach głównego cyklu. Sapkowski już jakiś czas temu przyznał, że dostaniemy “prequel” albo “sidequel”, bo definitywnie zakończył pięcioksiąg.
Wiedźmin “się robi”
Parę lat temu popularny pisarz zapowiedział, że nowa książka powstaje, ale od tamtej pory nie dowiedzieliśmy się praktycznie niczego. Wszelkie pytania gasił zdawkowymi słowami, a fani nie do końca wiedzieli, czy premiera w ogóle nastąpi. Jak się okazuje – tak właśnie się stanie i to być może już niedługo. W rozmowie z ukraińskim Fantastic Talk(s) Sapkowski przyznał jednoznacznie, że “nowa książka o Wiedźminie się robi”.
W zasadzie to nigdy nie mówię takich rzeczy, dlatego że ze mną nigdy nic nie wiadomo. Może coś zrobię, może nie. A do tej pory, gdy mówiłem, że coś napiszę, a potem nie napisałem, to ludzie mieli pretensje, tak jakbym ich oszukał i jakbym kłamał, powiedział nieprawdę. Dlatego niechętnie mówię o tym, co robię, zanim nie skończę. Bo dopóki nie skończyłem, uważam, że tego nie ma. Ale ponieważ dla Ukraińców zawsze robię wyjątki, więc teraz też zrobię. Tak, pracuję nad nową książką o Wiedźminie dosyć pilnie. Może to potrwać rok, ale nie dłużej.
– zapowiedział Sapkowski
Wygląda więc na to, że polski pisarz wyda nową część Wiedźmina nawet w przyszłym roku. Brzmi to dobrze – w końcu George R.R. Martin zwieńczenie sagi Pieśni Lodu i Ognia tworzy od jakichś 12 lat. Cieszy więc, że Sapkowski mniej więcej wie, kiedy skończy pracę i nie będzie nam kazał czekać kolejne lata. Przynajmniej w teorii.
Wiedźmin ma się coraz lepiej – CD Projekt RED pracuje nad nową serią gier, a Netflix planuje nadal rozwijać ten świat w kolejnych serialach i sezonach głównej produkcji. Ta nie cieszy się aż taką estymą jak gry, ale wyraźnie widać, że platforma stara się ratować sytuację.