Steam Deck celuje w 30 fps? Przedstawiciel Valve wyjaśnia swoje słowa
Programista Valve powiedział wcześniej, że docelową płynnością gier w urządzeniu Steam Deck będzie 30 fps. Teraz deweloper doprecyzował swoją wypowiedź.
Valve zapewniało, że jego sprzęt bezproblemowo uruchomi każdą produkcję dostępną w bibliotece Steam – nawet najnowszy hit. Niektórzy przypuszczali, że producent nie miał bynajmniej na myśli odpalania tytułu w najwyższych ustawieniach i przy wysokiej płynności. Programista Valve zabrał w tej sprawie głos.
W rozmowie z serwisem IGN.com Pierre-Loup Griffais stwierdził, że Steam Deck z obrazem o rozdzielczości 800p celuje w 30 klatek na sekundę. Teraz deweloper sprecyzował tę wiadomość, pisząc na Twitterze:
mówiąc o “docelowych 30 fps”, miałem na myśli dolny pułap, który pozwala nam podczas testów określić tytuł jako grywalny. Produkcje, które do tej pory testowaliśmy i pokazywaliśmy, osiągały w sposób stały lub nawet przekraczały ten próg.
Pierre-Loup Griffais dodał również, że Steam Deck ma posiadać wbudowany ogranicznik liczby fps, który zapewni najlepszą wydajność w stosunku do żywotności baterii.
Wcześniej pisaliśmy też o analogach w systemie. Valve obiecuje, że w tej kwestii nie pójdzie w ślady Nintendo czy Sony i zrobi to lepiej, ucząc się na błędach konkurencji.
Steam Deck zapowiedziano 15 lipca. Dzień później ruszyła przedsprzedaż na urządzenie i jak to w podobnych przypadkach bywa, od razu do głosu doszli scalperzy. Sprzęt ma zadebiutować w grudniu 2021. Na rynku są dostępne trzy wersje – najtańsza kosztuje 1899 złotych, a najdroższa 3099.