Studio odpowiedzialne za Until Dawn zwalnia 90 pracowników. Poważne cięcia u dewelopera
Ciężkie i niepewne czasy w branży gier nie oszczędzają absolutnie nikogo. Najnowszym przykładem trendu polegającego na ograniczaniu etatów jest Supermassive Games. Studio, które ma w swoim portfolio m.in. marki Until Dawn i The Quarry poinformowało część pracowników o tym, że grozi im zwolnienie. Z pracą może pożegnać się nawet jedna trzecia zespołu, co oznacza naprawdę spore zmiany i reorganizację pracy dewelopera.
Twórcy Until Dawn zwalniają — podobnie, jak wszyscy
Czasami mam wrażenie, że w ostatnich miesiącach bycie pracownikiem branży gier musi przypominać stanie się zwierzyną podczas polowania. Tak naprawdę nie wiadomo kiedy i z jakiego powodu pojawi się widmo zwolnienia. Te jest jednak jak najbardziej realne, czego przykładem jest cała masa wydawców i deweloperów ze świata gier wideo. Przecież wcale nie tak dawno ogromny Microsoft pożegnał łącznie prawie 2000 osób. Sprawa była tak wielka, że zainteresowały się nią osoby ze świata polityki w Stanach Zjednoczonych. Teraz do grona “zwalniających” dochodzi kolejna ekipa.
Mowa o Supermassive Games, czyli studiu, które stworzyło m.in. Until Dawn i The Quarry. Choć liczba zapowiadanych zwolnień nie jest tak duża jak w przypadku gigantów, to nadal mowa o sporych przetasowaniach. Firma poinformowała, że zamierza znacząco zredukować liczbę zatrudnionych osób. Z zespołem docelowo pożegnać ma się 90 pracowników, a wymagane prawem konsultacje i rozmowy prowadzone są ze 120 zatrudnionymi osobami. Ostatecznie deweloper ma pozbawić się około jednej trzeciej zasobów ludzkich, co jest dużym zmniejszeniem liczebności.
Co jest powodem takiej liczby zwolnień w ostatnim czasie? Niektórzy sądzą, że to efekt polityki nadmiernego zatrudniania w poprzednich latach. Sytuacje obserwowane dziś można zatem tłumaczyć jako zrozumienie, że wcześniej stworzono po prostu zbyt wiele stanowisk, a dziś te są już zupełnie nieopłacalne. Ostatecznie jednak współczucie należy się osobom, które czasami z dnia na dzień musiały pożegnać się z pracą i projektami marzeń.
A może swoje trzy grosze dorzuciło też AI? Doskonale wiemy, że sztuczna inteligencja coraz częściej jest wykorzystywana w trakcie projektowania i tworzenia gier. To zrozumiałe, że część rąk do pracy może już nie być nikomu potrzeba. Jakkolwiek smutne by to nie było…