Twitch pozwala na treści dla dorosłych? Streamerki zaczęły przesadzać, serwis przymyka oko

Twitch
Newsy Rozrywka

Duże zmiany na platformie Twitch. Po ostatniej pladze transmisji z mocno erotycznie nacechowanymi elementami serwis zdecydował się na… wprowadzenie specjalnej kategorii dla takich treści. Od teraz platforma pozwoli na elementy jawnie seksualne, o ile nagość będzie przedstawiana w artystyczny sposób. Brzmi jak ściema?

Twitch dolewa oliwy do ognia

Coraz więcej osób w sieci oburza się na skutek tego, co odbywa się na popularnej platformie streamingowej. Masowe bany dla zwykłych użytkowników, akceptowanie treści nacechowanych seksualnie. To tylko jeden z przykładowych zarzutów, które są kierowane pod adresem strony. W związku z tym serwis postanowił wprowadzić duże zmiany, choć pewnie nie będziecie zadowoleni.

Chodzi dosłownie o wydanie przyzwolenia na treści erotyczne. Firma poinformowała, że od teraz wydała zgodę na całą masę treści, które kojarzą się jednoznacznie. Chodzi m.in. o:

  • artystyczne przedstawianie nagości
  • celowe podkreślanie elementów ciała (wiecie, o które chodzi)
  • malowanie/rysowanie po ciele, również po częściach intymnych
  • tańce, twerking
  • różnego rodzaju gesty

Wszystko to będzie musiało być jednak odpowiednio oznaczone. Właściwe etykiety pod filmami będą niezbędne, jeżeli znajdować się w nich będą określone treści o oczywistym charakterze. Co ważne, tego rodzaju produkcje mają nie być wyświetlane na stronie głównej.

Czy jest to zmiana dobra? W pewien sposób tak, chociaż na pewno lepszym rozwiązaniem byłoby całkowite pozbycie się tego rodzaju filmów i streamów z platformy. Pamiętajmy, że jej pierwotnym celem było głównie udostępnianie rozgrywki z gier wideo. Ostatnie najpopularniejsze materiały dość mocno od tego odchodzą.

Cieszy jednak reakcja społeczności, która jednym głosem wypowiedziała się negatywnie o ostatnich wydarzeniach na platformie, choćby po filmie streamerki Morgpie. Twórczymi (mająca doświadczenie m.in. z serwisu OnlyFans), w dość nietypowy sposób prowadziła swoją transmisję, najpewniej będąc pozbawioną ubrań. To przelało czarę goryczy osób na co dzień korzystających z Twitcha.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie