Fani The Last of Us nie mają na co czekać. Marka może wziąć wolne

The Last of Us może powoli umierać. Nie czekajcie na nowe gry
Newsy PC PS5

The Last of Us może teraz przejść w długi stan hibernacji. Fani nie powinni więc wyczekiwać ani Factions, ani 3. części serii.

Zazwyczaj w tekstach nie skupiam się na felietonach czy autorskich dywagacjach (chyba że są przeciekami), lecz w tym wypadku trzeba zrobić wyjątek. Redaktor Exputer zebrał w jedno miejsce wszystkie wskazówki dotyczące tego, że przed The Last of Us na razie nie ma przyszłości. Światełko w tunelu może i jako tako się tli, ale jakby chciało, a nie mogło. Naughty Dog, zamiast dorzucać do ognia, po prostu robi to, co każe im PlayStation.

W odróżnieniu od Mudassira Hussaina z Exputer nie uważam, aby problemy marki zaczęły się przy okazji TLoU Part I. Jasne, to gra, na którą tak naprawdę nikt nie czekał i nikt jej nie chciał, ale w praktyce okazała się nie tylko niemal czystą perfekcją (no, przynajmniej na PS5), ale i sprzedała się wyśmienicie. Do tego jej sprzedaż znacząco podskoczyła po premierze niemal przełomowego serialu od HBO. Problem w tym, że na ten moment to jedyne dzieło, które jeszcze trzyma tę serię przy życiu.

Problemy z The Last of Us

Port na PC wspomnianego remake’u okazał się gigantyczną wtopą. Strajk scenarzystów wpłynął też na produkcję 2. sezonu serialu. The Last of Us Multiplayer może tak naprawdę nigdy nie powstać, a przynajmniej nie szybko. Naughty Dog spotkały masowe zwolnienia. Wszystkie te problemy wskazują na to, że gracze tak naprawdę nie mają na co czekać.

Znany insider Tom Henderson mówił o rzekomym odświeżeniu “dwójki” (i pewnie porcie na PC). Gdy jednak TLoU Multiplayer ma takie problemy, nie wiadomo, czy gra faktycznie kiedyś wyjdzie. Do tego trzeba doliczyć brak wzmianek o “trójce”. Mówi się, że ta powstaje, ale jeżeli tak, to na razie jest we wczesnej fazie rozwoju. Oznacza to potencjalnie lata ciszy przed nami. Między “jedynką” a “dwójką” minęło 7 lat przerwy (choć po drodze wyszedł remaster). I teraz może tak długie oczekiwanie powrócić.

Wszystko to jest jedynie domysłami. Istnieje szansa, że TLoU Multiplayer wróci na właściwe tory, a “dwójka” doczeka się remastera. Być może seria wróci do nas w 2024 roku? Tego nie wiemy, ale ostatnio zarówno u PlayStation, jak i Naughty Dog nie dzieje się tak dobrze, że gracze mogliby faktycznie z pełną świadomością wiedzieć, że mają na co czekać.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie