Naughty Dog przeprasza za The Last of Us Part I na PC. Studio składa ważną obietnicę
The Last of Us Part I na PC to jeden z najgorszych portów w sumie… w historii. Naughty Dog przeprasza za brak “jakości Naughty Dog, której się spodziewaliście”.
Tyle lat czekania, gigantyczny sukces serialu od HBO i miano jednej z najlepszej gier wszech czasów – w końcu premiera na PC! I co? No i nic, bo grać się w zasadzie nie da, choć po ostatnich hotfixach jest nieco lepiej. Gracze nie pozostawiają suchej nitki na tragicznej jakości gry. Odpowiedzialne za port Iron Galaxy “zasłynęło” już niegdyś totalną kaszaną w postaci wycofanej ze sprzedaży PeCetowej wersji Batman: Arkham Knight. Tym bardziej dziwne, że Uncharted działało zadziwiająco dobrze.
Twórcy z Naughty Dog niedawno wydali dwie malutkie aktualizacje, które poprawiają bodaj najbardziej palące problemy tej wersji. Obsługa myszki doczekała się ulepszenia (już nie tnie jak szalona), a także wyeliminowano część błędów czy crashy. Twórcy obiecują, że w najbliższy wtorek (czyli jutro) wydana zostanie kolejna łatka. W dalszej części tego tygodnia gracze dostaną “większy patch z dodatkowymi ulepszeniami”. Tyle że wielu grać nie może i tak. ND postanowiło więc oficjalnie przeprosić fanów.
The Last of Us Part I – gracze PC: Wiemy, że niektórzy z Was nie doświadczyli jakości Naughty Dog, której oczekiwaliście. Nasz zespół ciężko pracuje nad rozwiązaniem problemów, które obecnie uniemożliwiają niektórym z Was doświadczenie gry, aby zapewnić, że osiągnie ona poziom jakości, którego oczekujecie i na który zasługujecie.
– przeprasza Naughty Dog na Twitterze
Jeżeli to Wam jeszcze nie wystarcza, mam coś na rozchmurzenie. Zawsze możecie śmiać się przez łzy – dzięki naszej kompilacji najzabawniejszych błędów w grze.
