11-letni streamer wbił najwyższą rangę. Od razu dostał bana na Twitchu

Lucas to dość utalentowany 11-letni gracz popularnego sieciowego FPS-a Valorant. Chłopiec może i jest młody, ale z pewnością dobrze ogarnia strzelanki, bo niedawno udało mu się wbić najwyższą rangę w grze – Radiant. Społeczność produkcji jest w większości zachwycona wyczynem dzieciaka, ale Twitch nie za bardzo. Dlatego też od razu po zdobyciu tak ważnego osiągnięcia, nałożono na niego bana.

11-letni streamer z natychmiastowym banem

Szkopuł w tym, że cała sytuacja jest jak najbardziej naturalna, choć wielu fanów wyczynu 11-latka zarzuca Twitchowi wybiórczość i czepialstwo. Otóż regulamin platformy mówi dość jasno, od ilu lat można z niej korzystać. I niestety chłopiec powinien poczekać jeszcze dwa lata. Aby było zabawniej, stosowna informacja zawarta jest w regulaminie platformy wielkimi literami.

Jeśli użytkownik ma mniej niż 13 lat, nie powinien korzystać z usług Twitch ani uzyskiwać do nich dostępu w żadnym momencie, ani w żaden sposób.

– głosi krzykliwie regulamin platformy

Decyzja może nikogo nie dziwić, a Twitch zareagował błyskawicznie. Problem w tym, że do tej pory chłopiec nie miał z tym żadnego problemu. Nie dość, że miał pozwolenie rodziców na streamowanie, to jeszcze ci czasami brali udział w jego live’ach. Oni sami zaznaczają, że Lucas w przeszłości dostawał dłuższe i krótsze bany, ale zawsze się kończyły. Teraz Twitch każe mu czekać do skończenia 13 roku życia. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że Twitch, mimo regulaminu, zwyczajowo nie zwraca uwagi na tego typu zawartość na platformie. Admini podejmują jakiekolwiek działanie dopiero wtedy, gdy wydarzy się coś głośnego. I tak właśnie było z 11-latkiem.

Kolejną sprawą jest wiek, od którego można grać w samego Valoranta. Tytuł dostępny jest od 16 roku życia. Grę jednak pobierzemy zupełnie za darmo i raczej nikt nie skupia się na tym, ile lat rzeczywiście mają gracze. W końcu skądś te przysłowiowe “dzieci Call of Duty” się biorą.