PlayStation i Shift Up pozwane. Poszło o Stellar Blade
Alternatywny tytuł: “Stellarblade pozywa PlayStation i twórców Stellar Blade”. No bo dokładnie o to chodzi – o nazwę gry zbieżną z nazwą firmy.
Luizjańska firma zajmująca się produkcją filmową pozwała twórców i wydawcę hitowej gry. Poszło o nazwę, a tak naprawdę o… wyszukiwarkę Google.
Stellarblade pozywa PlayStation i Stellar Blade
Kontrowersyjny, głośny hit od PlayStation, stworzony w koreańskim studiu Shift Up okazał się jedną z najcieplej przyjętych gier tego roku. To oczywiście zasługa tego, że mówimy o tytule ekskluzywnym na PS5. Gracze mogą spodziewać się wersji PC i być zapowiedź nastąpi już niebawem. Teraz jednak przyjrzymy się czemuś innemu – ciekawemu pozwowi sądowemu.
Jak zauważyła redakcja IGN, w Luizjanie złożono pozew do sądu dotyczące wykorzystania nazwy Stellar Blade. Tak, to hitowa gra od Sony, ale jest też Stellblade (bez spacji!), czyli nazwa firmy zajmującą się produkcją filmową, mieszczącą się w Luizjanie. Zdaniem jej założyciela, Griffitha Chambersa Mehaffeya, wydanie produkcji mocno zaszkodziło jego firmie, która wyleciała z polecanych wyników w Google. Przez to potencjalnie klienci mają problem ze znalezieniem firmy.
Mehaffey domaga się, w przypadku wygranej, pokrycia wszystkich kosztów prawnych oraz zakazu Sony i Shift Up dalszego używania tej nazwy w przyszłości. Jego zdaniem tytuł gry narusza też jego znak handlowy. Z tego powodu ma również inne, dość niecodzienne “życzenie”.
Otóż chce, aby sąd nakazał Sony i Shift Up przekazanie wszystkich materiałów z nazwą “Stellar Blade” firmie Stellarblade, aby jej szef mógł je wszystkie zniszczyć. Jest to dość wyjątkowe postanowienie, lecz w tym wypadku ciężko stwierdzić, czy w ogóle ma rację bytu na wokandzie.
Na razie nic nie jest pewne w sprawie tego pozwu, dlatego czekamy, aż sytuacja rozwinie się dalej. Z pewnoścą jednak Mehaffey ma dwóch, bardzo silnych przeciwników.
Źródło: IGN