Steam ma mnóstwo gier, ale nikt w nie nie gra. Raport przeraża

Nowa gra za darmo na Steam. Valve rozpieszcza graczy i serwuje remaster klasycznej strategii
Newsy PC

Wiecie, ile gier ukazało się na Steam w 2024 roku? Prawie 20 tysięcy – to najlepszy wynik uzyskany przez platformę Valve w historii. Chociaż rozmach robi ogromne wrażenie, to w rzeczywistości sytuacja tych produkcji jest bardzo… kontrowersyjna. Okazuje się bowiem, że w większość produkcji praktycznie nikt nie gra.

Steam to tysiące gier i wiele śmieci

Ile gier rocznie ogrywacie przy pomocy Steam? WIecie, mowa tu o nowych produkcjach, które pojawiają się w sprzedaży, wy je kupujecie i sprawdzacie, co przygotowali deweloperzy. Stawiam, że większość z nas nabywa od kilku do kilkunastu produkcji, podczas gdy rekordziści mówią już o dziesiątkach gier. To sporo, ale nadal nijak liczba ta ma się do tego, co łącznie pojawia się na platformie Valve w ciągu roku. W poprzednich 12 miesiącach ukazało się tam niemal 20 tysięcy gier wideo. Serio.

To ogromna liczba, ale ciekawiej robi się, gdy zagłębimy się w szczegóły. O tym napisał nieco więcej Bill Young z platformy Twitch. Zauważył on, że spośród tych niemal 20 tysięcy gier ledwie 4000 tytułów osiągnęły wystarczający poziom sprzedaży i zainteresowania, aby nie zostały wpakowane do tzw. strefy z ograniczeniami. Ta została stworzona po to, aby uniknąć masowego pojawiania się produkcji z osiągnięciami i kartami do zdobycia. Aby gra miała takie “przywileje”, musi generować odpowiednio dużo “ruchu”.

Zobacz też: Najlepsze gry za darmo ze stycznia 2025 roku

To z kolei sugeruje nam, że mniej więcej 15 tysięcy gier zostało z miejsca pogrzebanych, bo albo nie trafiły do absolutnie nikogo, albo zainteresowanie nimi było zupełnie szczątkowe.

Oczywiście nie chcę zabierać nikomu prawa do publikowania swoich produkcji, ale… czy to aby nie przesada? Mowa przecież o ogromnej liczbie gier, z którą ciężko byłoby się zapoznać przez kilka lat, a te pojawiły się w ciągu zaledwie jednego roku. Ileż tam musi być śmieci na serwerach…

Źródło: kotaku.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie