7 zapomnianych faktów o serii FIFA. Z polskim akcentem w tle!
Prawie 30 lat na rynku, setki milionów sprzedanych egzemplarzy oraz status jednej z najważniejszych gier branży. Seria FIFA zaskakuje do dziś.
Zanim na wirtualną murawę wybiegli piłkarze z prawdziwymi nazwiskami na koszulkach, wyglądający jak realni zawodnicy, minęło sporo czasu. Na przestrzeni trzech dekad, seria FIFA przeżywała lepsze i gorsze momenty, gdzie tych pierwszych było zdecydowanie więcej. Wystarczy przypomnieć sobie kilka zapomnianych faktów o grze FIFA.
Zanim do nich przejdziemy, mała dygresja. Już 30 września zadebiutuje FIFA 23, która będzie pożegnaniem z serią jaką znamy. Po pierwsze, szykuje się zmiana nazwy. W kolejnym roku gra będzie nosić tytuł EA Sports FC i można by powiedzieć, że właśnie tutaj zaczynają się nasze ciekawostki, bo to już trzecia taka zmiana w popularnej serii. Chociażby z tego względu warto będzie zaopatrzyć się w FIFĘ 23. EA obiecuje, że będzie to godne pożegnanie z nazwą, która od wielu lat rozpalała serca graczy na całym świecie. Patrząc na listę nowości, jestem w stanie w to uwierzyć! Przejdźmy jednak do ciekawostek związanych z serią.
1. Nie zawsze FIFA
FIFA International Soccer – tak nazywała się pierwsza część gry wydana 15 grudnia 1993 roku. Gra debiutowała bez prawdziwych nazwisk zawodników, tylko z jednym stadionem i drużynami narodowymi. O klubach i ligach można więc było pomarzyć. Przełom przyniosła kolejna odsłona, czyli FIFA 95, która wprowadziła rok do nazwy. Nieco zamieszania było w 2001 roku, kiedy debiutowała FIFA Football 2002. Przez cztery kolejne lata produkcja od EA miała dodatkowe „Football” w środku, by za sprawą FIFA 06, powrócić do korzeni i schematu kontynuowanego do dziś. To jednak nie wszystko.
W historii serii była już FIFA 64, która ukazała się na konsoli Nintendo 64. EA zostało zmuszone przez japońskiego producenta, aby gra na jego sprzęcie nazywała się inaczej niż na pozostałych – zgodnie z nazewnictwem prowadzonym wtedy przez Big N (przynajmniej dla wymienionej konsoli).
2. Kamera, która zmieniła wszystko
Pierwsza odsłona serii FIFA była zarazem pierwszą grą o wirtualnej piłce nożnej, w której zastosowano izometryczny rzut kamery na boisko, co całkiem zmieniło perspektywę i przy okazji sprawiło, że gra wyglądała bardziej jak transmisja telewizyjna. Do tej pory używano kamery pokazującej akcję z góry (Sensible Soccer). Co interesujące, FIFA International Soccer również jako pierwsza wprowadziła do gry spalone.
3. Polski piłkarz na pierwszej okładce
Wiedzieliście, że na okładce FIFA International Soccer z 1993 roku był polski piłkarz Piotr Świerczewski? Reprezentant Polski miał wtedy 21 lat. Na okładce walczy o piłkę z Davidem Plattem w meczu Polska – Anglia, który zakończył się remisem 1:1 oraz… zadymą na stadionie.
4. Debiut technologii Motion Capture
Obecnie Motion Capture jest na dobre zadomowione w grach sportowych, ale w FIFIE debiutowało przy okazji premiery wersji FIFA 97. Zdajecie sobie sprawę, że to już ponad ćwierć wieku, od kiedy EA skanuje piłkarzy w celu wiernego odwzorowania ich ruchów? Pierwszym zawodnikiem, pod którego podłączono urządzenia śledzące, był francuski piłkarz David Ginola, grający wtedy dla Newcastle United F.C. FIFA za sprawą Motion Capture wprowadziła znaną serię na niespotykany dotąd poziom realizmu i można śmiało powiedzieć, że do dziś wyznacza tutaj nowe trendy.
5. Lionel Messi okładkowym guru
Zapewne wielu z Was wie, że okładki FIFY różnią się w zależności od państwa, w którym gra jest sprzedawana. U nas na przykład w FIFA 10 i FIFA 14 mieliśmy Roberta Lewandowskiego. W FIFA 23 zobaczymy Kyliana Mbappé (tak jak rok temu). Absolutnym dominatorem okładek jest jednak Lionel Messi, który jednego roku pojawił się w aż czterech regionach. Messi jest jednym z najpopularniejszych piłkarzy na świecie, więc EA chcąc zwiększyć sprzedaż swojego produktu, postanowiło rozszerzyć wizerunek piłkarza na więcej niż jeden kraj.
6. Gałkowa rewolucja
„Haratanie w gałę” z pewnością wielu kojarzy z piłką nożną czy Donaldem Tuskiem. Ale całkiem nowego wydźwięku nabrało jeszcze przed znaną wypowiedzią byłego premiera. Otóż okazuje się, że FIFA 2002 była pierwszą produkcją w serii, która umożliwiła sterowanie piłkarzami gałkami analogowymi zarówno na PlayStation jak i PlayStation 2. Dało to sporo nowych możliwości w kontrolowaniu zawodników i dużo większą swobodę ruchu.
7. Jedna z najlepiej sprzedających się gier w historii
Seria FIFA z pewnością należy do gier, które na długo będą zapamiętane. Dość powiedzieć, że sprzedaje się równie dobrze, co inne branżowe legendy. Obecnie ma już na koncie ponad 325 mln kopii, które trafiły do nabywców. Lepszy wynik uzyskały tylko serie Mario, Tetris, Call of Duty oraz Pokemon. GTA pozostaje nieco w tyle, ze sprzedażą mniejszą o 5 mln sztuk.