W Resident Evil Witajcie w Raccoon City pojawią się zagadki znane z gier. Uczta dla fanów
Nadchodzący film Resident Evil Witajcie w Raccoon City zapowiada się jako genialna produkcja dla fanów. Tym bardziej że przeniesiono nawet… zagadki znane z gier!
Zagadki w filmie Resident Evil? Brzmi dziwacznie, ale fani z pewnością docenią pomysłowość scenarzystów.
Resident Evil: Witajcie w Raccoon City na nowym materiale
Najnowszy film, niebędący kontynuacją serii od Alberta W.S. Andersona, zaoferować ma najbliższe grom doświadczenie, o jakim fani mogliby do tej pory tylko pomarzyć. Twórcy niejednokrotnie podkreślali, jak istotne jest dla nich przywiązanie do oryginału. Na nowym materiale widzimy potwierdzenie tych słów.
W sieci pojawiają się nowe materiały na temat postaci obecnych w filmie. Niedawno dowiedzieliśmy się co nieco na temat Claire Redfield. Nowe wideo pokazuje Alberta Weskera, będącego głównym antagonistą serii (a przynajmniej do czasu). Wcieli się w niego Tom Hopper.
Twórcy starają się, aby Wesker zyskał bardziej ludzkie oblicze i był postacią, którą da się polubić. Dlatego też przemodelowano jego historię, aby pokazać genezę postaci, którą stał się w serii gier. Co ciekawe, w filmie będzie on w związku z… Jill Valentine.
Oprócz nowych informacji doczekaliśmy się również kolejnych fragmentów wideo. Widzimy na nich znany fanom fragment z gier, a mianowicie zagadkę z pianinem z pierwszego Resident Evil. Zagranie na nim Sonaty Księżycowej Ludwiga van Beethoven otwierało tajemnicze przejście w rezydencji Spencera.
W grze zagadkę mogliśmy rozwiązać jako Jill albo Rebecca Chambers (bo Chris nie potrafił czytać nut) zaś w filmie będzie to właśnie Wesker. Ciekawa zmiana, szczególnie że aktorka grająca Jill poza ekranem jest też utalentowaną pianistką. Niemniej – film zapowiada się naprawdę interesująco dla fanów.