Resident Evil Village to przykład, jak nie robić zwiastunów premierowych [WIDEO]
Nowy trailer Resident Evil Village nie powinien ujrzeć światła dziennego tak wcześnie. Zwiastun prezentuje istotne sceny i może zepsuć graczom zabawę.
W grudniu zeszłego roku w sieci pojawił się pewien zwiastun The Last of Us Part II. Naughty Dog postanowiło promować swoją grę po premierze, ale prawdopodobnie zepsuło zabawę wielu osobom. Trailer zawierał nieoznaczone w żaden sposób spoilery.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
Reklama |
Najwyraźniej Capcom postanowił wziąć lekcje od swoich kolegów po fachu. Premierowy zwiastun Resident Evil Village również zawiera spoilery. O ile nie ma w nim pokazanych istotnych zdarzeń fabularnych, i tak z pewnością popsuje on zawarte w grze niespodzianki wielu graczom.
Na materiale widzimy nieujawnione wcześniej lokacje, postacie i nawet sugestię dotyczącą jednego z wątków, który przewija się w grze. O ile sam materiał zrealizowany jest naprawdę przyzwoicie, oglądacie go na własną odpowiedzialność. Jeśli nie zależy Wam na fabule i efekcie zaskoczenia, nie stracicie zbyt wiele.
Niestety, spoilerowe zwiastuny to nic nowego. Są one bardzo powszechne w branży filmowej i jako swoisty żart funkcjonuje nawet stwierdzenie, że poszczególne produkcje da się “obejrzeć” przed premierą dzięki zwiastunom.
W istocie, trailery zawierające istotne dla całej produkcji fragmenty rozgrywki lub historii są dość frustrujące. Mogą one wkurzać tym bardziej, że w przeważającej większości przypadków wydawca w żaden sposób ich nie oznacza. Oby Capcom w przyszłości nie zdecydował się na podobny materiał, a przynajmniej nie chwilę przed debiutem gry