Resident Evil Village to przykład, jak nie robić zwiastunów premierowych [WIDEO]

Resident Evil Village - przeciwnik
PC PS4 PS5 Xbox Series Xbox Series S XOne

Nowy trailer Resident Evil Village nie powinien ujrzeć światła dziennego tak wcześnie. Zwiastun prezentuje istotne sceny i może zepsuć graczom zabawę.

W grudniu zeszłego roku w sieci pojawił się pewien zwiastun The Last of Us Part II. Naughty Dog postanowiło promować swoją grę po premierze, ale prawdopodobnie zepsuło zabawę wielu osobom. Trailer zawierał nieoznaczone w żaden sposób spoilery.

Najwyraźniej Capcom postanowił wziąć lekcje od swoich kolegów po fachu. Premierowy zwiastun Resident Evil Village również zawiera spoilery. O ile nie ma w nim pokazanych istotnych zdarzeń fabularnych, i tak z pewnością popsuje on zawarte w grze niespodzianki wielu graczom.

Na materiale widzimy nieujawnione wcześniej lokacje, postacie i nawet sugestię dotyczącą jednego z wątków, który przewija się w grze. O ile sam materiał zrealizowany jest naprawdę przyzwoicie, oglądacie go na własną odpowiedzialność. Jeśli nie zależy Wam na fabule i efekcie zaskoczenia, nie stracicie zbyt wiele.

Niestety, spoilerowe zwiastuny to nic nowego. Są one bardzo powszechne w branży filmowej i jako swoisty żart funkcjonuje nawet stwierdzenie, że poszczególne produkcje da się “obejrzeć” przed premierą dzięki zwiastunom.

W istocie, trailery zawierające istotne dla całej produkcji fragmenty rozgrywki lub historii są dość frustrujące. Mogą one wkurzać tym bardziej, że w przeważającej większości przypadków wydawca w żaden sposób ich nie oznacza. Oby Capcom w przyszłości nie zdecydował się na podobny materiał, a przynajmniej nie chwilę przed debiutem gry

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie