Recenzje gier a opinie graczy. Przez lata staliśmy się bardziej wybredni?

Recenzje gier a opinie graczy. Przez lata staliśmy się bardziej wybredni?
Newsy PC PS3 PS4 PS5 Switch X360 Xbox Series XOne

Recenzje gier i opinie gracze coraz częściej mocno się od siebie różnią, choć nie zawsze tak było. Z czego to wynika obecny stan rzeczy?

Wykres sporządzony przez użytkownika forum Reddit pokazuje rozbieżność między opiniami recenzentów i graczy w serwisie Metacritic. Mniej więcej w 2010 roku doszło do swoistego rozłamu w tym, jak gry były oceniane przez graczy, a jak przez krytyków.

Recenzje gier a opinie graczy. Przez lata staliśmy się bardziej wybreni
Źródło: JackeryBug / Reddit

Powodów takiego podziału może być wiele. Jednym z najważniejszych jest bez wątpienia stale rosnąca popularność gier wideo, które na przestrzeni ostatnich trzech dekad stały się dość mainstreamowym medium, a wcześniej były kierowane w dużej mierze do pasjonatów. Zmiana przeciętnego konsumenta zapewne miała wpływ na ogólny odbiór wydawanych tytułów, ale to tylko jeden z czynników.

Gry są coraz gorsze? Bzdura

Nie jest też żadną tajemnicą, że przeciętny gracz jest bardziej skłonny do podzielenia się skrajnie negatywną lub pozytywną opinią niż profesjonalny recenzent. Dowód? Spójrzcie na strony Metacritic kilku najbardziej kontrowersyjnych gier ostatnich miesięcy, na przykład Diablo Immortal, i zobaczcie, ile ocen 0/10 lub 10/10 od graczy zdołacie naliczyć, a ile mniej skrajnych ocen ujrzą Wasze oczy. Choć oczywiście wszystko jest kwestią gustu, tytuł ten raczej nie zasługuje ani na zero, ani na dychę. Im więcej graczy, tym większa szansa, że pojawią się skrajne oceny.

Nie można też pomijać strasznej choroby trawiącej współczesny Metacritic – braku weryfikacji. W przeciwieństwie do chociażby Steam, najsłynniejszy agregator ocen nie sprawdza, czy osoba wystawiająca grze notę ma ją w swojej bibliotece i – co chyba najważniejsze – ile godzin z nią spędziła. Jeśli ktoś wystawia grze 10/10, a spędził z nią pół godziny, to jest tylko troszkę bardziej wiarygodny od osoby, która dała jej 0/10 nie odpalając jej nigdy na swoim sprzęcie do grania. Dodajmy do tego wspomnianą stale rosnącą liczbę bardziej zaangażowanych w gaming osób i mamy przepis na wysyp niezbyt wiarygodnych ocen.

To rzecz jasna tylko niektóre z czynników, które mają wpływ na to, jak obecnie wygląda rozstrzał między opiniami graczy, a recenzjami gier wideo. Można do tego wszystkiego dorzucić fakt, że gracze mają coraz większą pulę tytułów do wyboru, a oczekiwania jakościowe wobec produkcji największych wydawców również stale rosną. Moim zdaniem to nie tak, że gry są coraz gorsze – to my, gracze, mamy coraz wyższe wymagania.

Oczywiście na zamieszczony powyżej wykres należy patrzeć z przymrużeniem oka. Serwis Metacritic swoją wielką popularność zdobył nie tak dawno temu, a i liczba ocen starszych gier jest znacznie mniejsza względem tego, co możemy obserwować dziś. Do zamieszczonych danych należy podchodzić z dystansem, choć stanowią przyzwoite (choć nieidealne) zobrazowanie panującego trendu.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie