Gracze wolą PS5 z napędem. Przytłaczająca dominacja względem wersji cyfrowej
Gracze kupują PS5 z napędem i basta. To chyba nikogo nie dziwi, ale rzuca nowe światło na wysiłki wydawców, skupione na grach cyfrowych.
Microsoft podobno mocno rozważa kompletną rezygnację z wersji konsol Xbox z napędem na płyty. Nowe PS5 Pro również bazowo nie zaoferuje tego, jakby nie patrzeć, kluczowego elementu wyposażenia gracza. Przynajmniej tak wynika z najnowszych danych.
PS5 z napędem króluje
Jak twierdzi Tom Henderson, powołując się na wyniki badań agencji Circana, konsola PlayStation 5 ze wbudowanym napędem na płyty sprzedaje się o niebo lepiej od jej tańszej wersji bez tego akcesorium. Daje to ciekawe odniesień do wcześniej danych przekazanych przez Mata Piscatella z tej samej agencji analitycznej. Informował on wcześniej, że urządzenie bez napędu stanowi jedynie niecałe 40% sprzedanych egzemplarzy PS5 w sierpniu, w Stanach Zjednoczonych.
Patrząc jednak na nowsze dane, dotyczące całego okresu obecności obecnej generacji konsol Sony na rynku, sytuacja przemawia jeszcze bardziej na korzyść konsol z napędem. Okazuje się, że aż 82% konsol PS5 sprzedanych od momentu debiutu sprzętu na rynku w Stanach Zjednoczonych to wersje ze wbudowanym napędem optycznym. Reszta to egzemplarze cyfrowe, czyli wręcz zaskakująca mniejszość.
To wszystko w obliczu starań się twórców gier i konsol, którzy coraz chętniej kierują się w stronę dystrybucji cyfrowej. To akurat ciekawe, bo faktycznie gry “w cyfrze” królują nad wydaniami pudełkowymi. Mimo wszystko gracze wolą kupować konsole z czytnikami płyt. Sony samo stara się, jak może, aby zachęcić graczy do konsol cyfrowych, między innymi pozbawiając PS5 Pro napędu całkowicie. Można go dokupić osobno, ale… powodzenia. Taka decyzja firmy przełożyła się na problemy z dostępnością i niebotyczne ceny napędu.
Do tego firmy takie jak Microsoft i wspomniane również Sony od lat sprzedają tańsze wersje swoich platform bez napędu. Graczy to jednak nie przekonuje. Najwyraźniej część z nich jest przezorna i woli mieć napęd niż później żałować. Ma to sens, nie da się ukryć.
Źródło: Insider-Gaming