PS5 z dobrodziejstwem chmury. Ekskluzywne gry od Sony na każdym urządzeniu
Nie tylko Microsoft czy Google szykują się do chmurowej rewolucji na rynku gier. Do wyścigu staje również Sony. Możemy zatem liczyć, że era PS5 będzie w pewnym stopniu powiązana ze streamingiem.
Microsoft zapowiedział swój Project xCloud, Google ma Project Stream (zobaczcie Assassin’s Creed Odyssey na przeglądarce Chrome!), a Sony będzie mieć… No właśnie, choć nazwy jeszcze nie poznaliśmy, to możemy być pewni, że producent PlayStation nie zamierza patrzeć na konkurencję z założonymi rękami. Wraz z premierą PS5 – jak nie wcześniej – na sprzęcie Japończyków zacznie się streamingowa rewolucja.
Sony i zespół Cloud Gaming Engineering and Infrastructure
Sony poszukuje obecnie pracownika na stanowisko inżyniera oprogramowania, który ma pracować w ramach zespołu Cloud Gaming Engineering and Infrastructure. Cóż to takiego?
Jako część Sony Interactive Entertainment zespół Cloud Gaming Engineering and Infrastructure (CGEI) przewodzi rewolucji gier w chmurze, oferując konsolowe gry wideo na dowolnym urządzeniu – napisano w ogłoszeniu o pracę.
Jako inżynier oprogramowania w zespole Cloud Engineering CDN, będziesz odgrywał kluczową rolę w projektowaniu i tworzeniu systemów rozproszonych, które pomogą zbudować ogólnoświatową sieć dostarczania treści – czytamy dalej.
Te dwa zdania potwierdzają, że Sony zamierza udostępniać gry wydawane w przyszłości na PS5 w zasadzie na każdym urządzeniu. God of War 2 czy The Last of Us 2 na tablecie, smartfonie, lub komputerze? Bardzo możliwe. Jeśli rewolucja związana z chmurą pójdzie po myśli producentów, ekskluzywne tytuły z PlayStation ogramy po prostu na dowolnym sprzęcie. Nie oznacza to oczywiście, że zniknie coś takiego, jak ekskluzywna gra. Nadal będziemy musieli przecież opłacać abonament umożliwiający korzystanie z usługi, a gry będą ekskluzywne w ramach konkretnych programów, jak Project xCloud, Google Project Stream czy nienazwany jeszcze projekt Sony.
Jedna konsola PS5 czy może kilka?
Przypominamy, że wczoraj do sieci przedostało się sporo informacji na temat konsol następnej generacji od Microsoftu. Amerykanie nie stawiają na jeden sprzęt, lecz zaoferują nam rodzinę urządzeń, której każdy członek będzie odznaczał się innymi parametrami. Oprócz tradycyjnych konsol zobaczymy również takie, które będą przeznaczone tylko do współpracy z chmurą. Ciekawe zatem, czy Sony postawi na podobne rozwiązanie, czy nie będzie się rozdrabniać i zobaczymy jeden podstawowy model PlayStation 5. Jak sądzicie?