Posiadacze PS5 kupują mniej gier, niż przed laty. Mimo to Sony zarabia coraz więcej

PS5 króluje. Wszystko przez Black Myth: Wukong | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PS4 PS5

Sony nie może narzekać na sprzedaż konsoli PS5, bo ta idzie znakomicie. Zyski z gier i dóbr cyfrowych również są rekordowe, ale co ciekawe, sama sprzedaż gier znacząco spadła w porównaniu do poprzednich lat. Okazuje się, że jako gracze mocno zmieniliśmy swoje podejście do tego, na co wydajemy nasze pieniądze.

PS5 radzi sobie świetnie, gry trochę gorzej

Sony niedawno opublikowało sporo informacji na temat swoich zysków, sprzedaży konsol, akcesoriów jak i samych gier. Ogółem jest naprawdę dobrze, najnowsza konsola japońskiej firmy znalazła sporo nabywców, a kolejni regularnie zasilają szeregi “niebieskiej rodziny”. Z raportów i wyników można jednak wyciągnąć pewną bardzo ciekawą informację. Okazuje się bowiem, że o ile sprzedaż PlayStation 5 jest lepsza niż w przypadku PS4, to w analogicznym okresie właśnie na poprzedniej generacji sprzedano więcej gier.

Sam zysk ze sprzedaży poszczególnych tytułów na nowej konsoli Sony jest mniejszy, niż miało to miejsce przed laty. Przychody są z kolei nadrabiane przez wszelkiej maści dobra cyfrowe, w tym różne DLC, dodatki, przepustki sezonowe i tym podobne. Okazuje się, że jako gracze mniej wydajemy na poszczególne nowe gry — więcej zaś kupujemy w ramach samych gier. Oznacza to, że niejako bardziej przywiązujemy się do poszczególnych produkcji. Fani zamiast nowego tytułu wybierają np. przedmioty kosmetyczne i inne elementy poszczególnych produkcji.

Zobacz: Najlepsze telewizory do grania na konsoli i nie tylko

Dobrze idzie również sprzedaż akcesoriów, w tym nowych padów, dodatków do samej konsoli czy zestawów VR. Ten ostatni może nie jest szalenie popularny, ale znalazł wierne grono fanów, którzy wyczekują nowych produkcji do grania w wirtualnej rzeczywistości.

Możemy zatem śmiało stwierdzić, że żyjemy w czasach DLC bardziej, niż kiedykolwiek przedtem.

Źródło: mrgamerz.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie