Jednak możecie zaoszczędzić na PS5 Slim. Testy potwierdzają dobre wiadomości
Najnowsze testy od YouTuberów dostarczają nam sporo ciekawych informacji o PS5 Slim. Teraz okazuje się, że wcale nie trzeba płacić za podstawkę.
Tuż po zapowiedzi Sony wywołało kontrowersje. Szybko okazało się, że potrzeba dopłacania do tego, aby PS5 w wersji nieco odchudzonej stało, to zbyt wiele dla graczy. I nie dziwota, skoro taką podstawkę wyceniono na dodatkowe 30 dolarów. Mimo wszystko Sony jest pewne swego i przepowiada kolejny dobry okres. I być może jest w tym słuszność, skoro najnowsze testy sprzętu potwierdzają, że nie ma się aż tak czego bać.
YouTuber Dave2D zabrał się za konkretne pokazanie konsoli, która wcale nie jest aż tak mała, jak się początkowo wydawało. Niemniej ma dobre informacje dla wszystkich, którzy obawiają się, że bez podstawki do stawiania sprzętu wertykalnie ani rusz. Tak wcale nie jest, a konsola dobrze sobie radzi stojąc, bez dodatkowych akcesoriów. Pozwoli to zaoszczędzić wielu graczom, którzy nie powinni martwić się o to, czy PS5 Slim im upadnie.
Do tego dowiedzieliśmy się, że wyjmowanie napędu dysków (który będzie można dokupić osobno i zainstalować wedle uznania) jest banalnie prosta. Niestety, wymaga ona aktywnego połączenia z internetem, ale przynajmniej nie trzeba być inżynierem. Trzeba jedynie podnieść osłonę konsoli, a następnie wysunąć napęd (lub też go wsunąć). Także jest to banał, a na filmie wygląda na bajecznie łatwe.
Co ciekawe, Dave2D zarzuca Sony postawienie na “tańszy wygląd”, bo jakość prezentuje się podobno gorzej od normalnej edycji. Problemem może być fakt, że niektórzy i tak będą musieli dopłacić za podstawkę, która w oryginale była przecież od razu w zestawie.