Koniec tej integracji z PS5 i PS4. Wszystko przez Elona Muska
Elon Musk kupił Twittera (no dobra – X), a teraz miesza. I namieszał na tyle, że zareagowało aż Sony, wyłączając wsparcie narzędzia w PS4 i PS5. Wcześniej zrobił to Microsoft.
Gdy Elon Musk kupił Twittera, zrobiło się głośno. Wszyscy przypuszczali, że może się to skończyć tylko źle, ale jest nawet gorzej. Platforma zalicza upadek za upadkiem, przedstawiając płatną weryfikację profili (wkrótce w Meta!) czy zmieniając nazwę i logo na… X. Jakby tego było mało, zmiany w API powodują, że kolejni producenci sprzętu rezygnują ze wsparcia platformy. Niebawem Twitter zostanie sam.
Od 13 listopada 2023 r. integracja z serwisem X (wcześniej znanym jako Twitter) nie będzie już działać na konsolach PlayStation 5 i PlayStation 4. Obejmuje to możliwość przeglądania dowolnej zawartości opublikowanej na X na PS5/PS4, a także możliwość publikowania i przeglądania zawartości, trofeów i innych działań związanych z rozgrywką na X bezpośrednio z PS5/PS4 (lub połączyć konto X, aby to zrobić).
– informuje Sony w powiadomieniu
Taka decyzja Sony nadeszła po kilku miesiącach po tym, gdy Microsoft podjął podobną. Usunięto wtedy Twittera z Game Bar w Windowsie, a także kompletnie zrezygnowano ze wsparcia w konsolach Xbox. Co ciekawe, podobne rzeczy robią nawet twórcy gier – World of Warcraft nie zaoferuje już możliwości postowania na Twitterze.
Co ciekawe, nie znamy dokładnych przyczyn takiej decyzji. Żadna z firm nie chce poruszyć tego tematu, a jedynie zasłonić Twittera/X zasłoną milczenia. Nie trzeba jednak długo się zastanawiać, aby dojść do wniosku, skąd taka decyzja. Platforma zmienia swoje zasady dzielenia się API. Wcześniej korzystać można było za darmo, a teraz kosztuje nawet… 42 tysiące dolarów miesięcznie, zależnie od wersji “subskrypcji”. Nic dziwnego, że Microsoft i Sony pokazują Muskowi środkowy palec.