PlayStation studzi entuzjazm w sprawie PS5 Pro. “Wybór konsumentów”
Szef PlayStation Hideaki Nishino postanowił nieco ostudzić entuzjazm graczy, którzy nie mogą doczekać się PS5 Pro. Przypomina, że nie jest to “next-gen”.
PlayStation 5 Pro nie będzie jednak wspierało gamingu w 8K (przynajmniej zgodnie z pudełkiem), ale za to najnowsze przecieki o specyfikacji brzmią pozytywnie. Czy jednak będzie to aż taka rewolucja, na jaką liczą gracze? Sony wie, że… ani trochę.
PS5 Pro to nie żaden next-gen
Z rozmowie z Variety szef marki PlayStation Hideaki Nishino postanowił przypomnieć wszystkim, że choć wersja Pro o będzie oferowała lepszą jakość i wydajność, nie są to wielkie zmiany. Na pewno to nic, co dałoby się porównać z next-genem. O tym chyba wie każdy, ale Sony woli dmuchać na zimne i przypomina graczom, że to “realistyczne” ulepszenie.
Co więcej, jest ono przeznaczone dla konkretnej grupy klientów. Nishino uważa, że PS5 Pro powinno skusić przede wszystkim najbardziej wymagających graczy, liczących na najlepszą obecnie dostępną jakość. Sprzęt stanowi więc pewnego rodzaju “wybór konsumentów”, którzy sami mają decydować, czy chcą inwestować w poprawioną wersję bestsellerowej platformy.
Chciałem tylko powiedzieć, że Pro nie jest next-genem. To wciąż generacja PS5. PlayStation 5 Pro będzie robić wszystko to, co PS5. Więc jest to wybór konsumenta.
– podkreśla CEO PlayStation
Hideaki wyjaśnił, że PlayStation 5 Pro jest przeznaczone tylko dla konsumentów obecnej generacji, którzy są skłonni sypnąć sporo grosza. W końcu konsola w nowej wersji nie jest tania i niekoniecznie przekłada się to na nową jakość. Więcej informacji o PS5 Pro znajdziecie w naszym kompendium.
Źródło: Variety