PS5 nie potrafi wspierać 8K, ale Xbox Series X już tak – twierdzi ekspert technologiczny
John Linneman z Digital Foundry zauważa, że PS5 nigdy nie mogłoby wspierać 8K, choć jest to potencjalnie osiągalne dla Xbox Series X.
Niedawno gracze w sieci zagrzmieli raz kolejny, gdy z pudełek nowych egzemplarzy konsol PlayStation 5 zniknęła informacja o możliwości uruchamiania gier w 8K. Korporacja została oskarżona o fałszywy marketing, a teraz swoje trzy grosze do sprawy dorzuca specjalista z Digital Foundry.
PS5 nigdy nie miało mieć 8K
Nie ma się co dziwić zaskoczeniu graczy, którzy licząc na pełne wsparcie rozdzielczości 8K przy zachowaniu płynności rozgrywki czekali na kolejne aktualizacje systemu PlayStation 5. W końcu samo Sony przy okazji debiutu twierdziło, że będzie to możliwe, gdy tylko powstanie oprogramowania wspierające tę rozdzielczość. I powstało – na PS5 jest cała jedna gra możliwa do uruchomienia w pełnym 8K. Nazywa się The Touryst i wygląda jak nieco ładniejszy Minecraft.
Technologiczny ekspert John Linneman z Digital Foundry w najnowszym filmie zwraca uwagę na problem, z którego do tej pory nie zdawali sobie gracze. Jego zdaniem PS5 nigdy nie mogłoby w pełni wykorzystać potencjału 8K. Taka jakość byłaby (przy dopracowanych graficznie grach) niemożliwa do osiągnięcia. Możliwości HDMI konsoli nie są w stanie zagwarantować na raz wysokiej jakości 8K oraz płynności 60 fpsów.
Co więcej, HDR konsoli jest ograniczony do 8 bitów, co nie wystarcza do wyświetlania w 8K. Wymagany byłby co najmniej 10-bitowy HDR, który akurat oferuje… Xbox Series X. Linneman twierdzi więc, że na papierze Sony nie poradziłoby sobie w “bazowym” modelu konsoli z tą jakością. Microsoft już jak najbardziej. “Nawet gdyby [Sony] włączyło 8K, nie chciałbyś go używać” – twierdzi ekspert z DF.
Wychodzi więc na to, że korporacja faktycznie zaliczyła wtopę, bo nie mogłaby zaoferować 8K. Może się to jednak zmienić dzięki PS5 Pro, które rzekomo ma trafić na rynek jeszcze w 2024 roku.
Źródło: YouTube