Nie ma co liczyć na szybkie unormowanie cen PS5. Sony zapowiada dalsze problemy

PS5 - dwie konsole i kontroler
PS5

PS5 ma być słabo dostępne przez długi czas. Sony potwierdziło, że może mieć problem z zaspokojeniem zapotrzebowania na swoje konsole. O kupnie next-gena w standardowej cenie chyba możemy pomarzyć.

Jeśli chcemy kupić dziś w Polsce PlayStation 5, musimy albo dołożyć kilkaset złotych do drogiego zestawu, albo mocno kombinować, aby zgarnąć sprzęt w akceptowalnej cenie. Faktem jest, że samej konsoli bez zbędnych dodatków raczej nie da się kupić. Sony rzekomo ponownie potwierdziło, że sytuacja ta nie zmieni się przez wiele miesięcy.

Jak czytamy w artykule Bloomberg, producent podejrzewa, że nie będzie w stanie sprostać zapotrzebowaniu na swoje konsole nawet 2022 roku. Rzekomo potwierdził to CFO Sony, Hiroki Totoki, na spotkaniu po podsumowaniu finansowym.

Nie sądzę, aby popyt zmalał w tym roku i nawet jeśli przygotujemy dużo więcej urządzeń i wyprodukujemy dużo więcej egzemplarzy PlayStation 5 w przyszłym roku, nasze dostawy nie będą w stanie nadążyć za popytem.

– miał powiedzieć Hiroki Totoki

Dla graczy oznacza to tyle, że zapewne nie kupimy PS5 w standardowej cenie nawet w przyszłym roku. Istnieje cień szansy, że rzekomo nadchodząca, nowa wersja konsoli poprawi dostępność, ale są to tylko spekulacje.

W tej chwili za granicą konsole wciąż są praktycznie niedostępne. W naszym kraju z kolei stale musimy liczyć się z przepłacaniem za zestawy. Jeśli nawet Sony nie jest przesadnie optymistycznie nastawione do tej kwestii, chyba nie warto nastawiać się na szybką poprawę sytuacji.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie