Premiery gier kwiecień 2023. Te 10 hitów pożre nas żywcem
Ghostwire: Tokyo
Platformy: XSX
Data premiery: 12 kwietnia 2023
Producent: Tango Gameworks
Wydawca: Bethesda Softworks
Przez rok z małym kawałkiem Ghostwire: Tokyo bezwarunkowo należał do Sony, i mieli w tym trochę szczęścia, bo gdyby Microsoft szybciej wpadł na pomysł wykupienia Bethesdy sytuacja mogłaby się odwrócić i gra byłaby exclusivem na Xbox. Ale co się odwlecze to nie uciecze… Zaledwie dni dzielą nas od wydania nowego portu horroru FPP z duchami w roli głównej. Będzie to premiera z jeszcze większą pompą niż za pierwszym razem, ponieważ od razu wskoczy do abonamentu Game Pass, więc pogramy niemal półdarmo. Żeby gracze z obozu “Niebieskich” nie poczuli się jako gorsi, też mają taką możliwość z aktywnym PS Plusem.
Wartales
Platformy: PC – Steam
Data premiery: 12 kwietnia 2023
Producent: Shiro Games
Wydawca: Shiro Games
Wartales jak burza przeszedł przez okres wczesnego dostępu na platformie Steam, pozostawiając po sobie dobre wrażenie, i to pomimo ograniczonej zawartości. Półtora roku później jesteśmy przeddzień premiery pełnej wersji i trzeba szykować się na jeszcze bardziej dopracowanego RPG-a z walką w systemie turowym. Twórcy dopieścili mechanikę rozgrywki, balans walki, opcje craftingu, zarządzanie drużyną, a co najważniejsze uzupełnili fabułę o ciekawe wydarzenia, jednostki przeciwników i nową lokację.
Horizon: Forbidden West – Burning Shores
Platformy: PS5
Data premiery: 19 kwietnia 2023
Producent: Guerrilla Games
Wydawca: Sony Interactive Entertainment
Najpiękniejsza gra PlayStation powraca. Rozszerzenia fabularne Burning Shores zabierze nas do zniszczonego, porośniętego mchem i paprocią miasta aniołów. Wśród nowości zobaczymy nowe mechaniczne potwory, bronie i wdzianka. Dużą niespodzianką jest dodanie opcji nurkowania na skrzydlatych wierzchowcach, która w sposobie użycia przywodzi na myśl sceny batalistyczne z Avatar: Istota Wody. Fani muszą jednak wziąć pod uwagę, że oferta niesamodzielnego DLC jest skierowana wyłącznie do posiadaczy PS5. Ma to związek z podkręceniem wrażeń graficznych, trudnych do osiągnięcia na starej generacji konsoli.