Poznaliśmy wyniki finansowe CI Games. Jak radzi sobie polska firma?
Spółka odpowiedzialna za Lords of the Fallen oraz Enemy Front, zwiększyła przychody i umocniła pozycję w USA. Jednocześnie przyznaje się do porażki.
W 2014 roku przychody CI Games ze sprzedaży wyniosły 109 mln zł (107,3 mln zł rok wcześniej). Zysk netto zmniejszył się w ujęciu rocznym z 29,7 mln zł do 2 mln zł. - To bardzo dobra informacja, jeśli wziąć pod uwagę nakłady poniesione na produkcję Lords of the Fallen i, niestety, komercyjną porażkę gry Enemy Front. Dodatni wynik finansowy został wypracowany w czwartym kwartale właśnie dzięki Lords of the Fallen - komentuje Marek Tymiński, prezes zarządu CI Games.
Spółka coraz śmielej podbija USA. Na rynek amerykański w 2014 roku przypadła niemal połowa sprzedaży CI Games, czyli 44,5 procent składające się na 48,5 mln zł. Rok wcześniej było to 41,9 procent i 45 mln zł.
Przez cały 2014 rok CI Games pracowała także nad przygotowaniem planów pracy dotyczących kolejnych wysokobudżetowych produkcji z klasy AAA.
- Sukces finansowy serii Sniper: Ghost Warrior i bardzo dobre przyjęcie Lords of the Fallen przekonały nas, aby skupić się na kontynuacji tych dwóch tytułów - dodał Marek Tymiński. Według prezesa CI Games osiągnięciu jeszcze lepszych wyników finansowych przez spółkę będzie sprzyjała rosnąca popularność wysokomarżowej cyfrowej dystrybucji gier. W 2014 roku udział sprzedaży cyfrowej wzrósł do 24 procent w przychodach (11 procent w 2013 roku), a wartość sprzedanych w ten sposób produktów zwiększyła się aż o 223 procent.
Dodatkowo CI Games planuje przeznaczyć znaczące środki na inwestycje w gry przeznaczone na smartfony i tablety. Rok 2015, czyli ostatni bez dużej i kosztownej premiery, to idealny moment, by rozbudować obecność CI Games w obiecującym sektorze gier mobilnych. Co interesujące, jeszcze w 2015 roku na rynek trafi mobilna wersja Lords of the Fallen, przygotowana w modelu f2p.