PlayStation zadowolone z decyzji Microsoftu “To dobre wieści”
W branży gier rzadko słyszymy, żeby jedna z największych firm cieszyła się z posunięć konkurencji. A jednak – Sony wydaje się całkiem zadowolone z kierunku, w jakim zmierza Xbox. Ba, wręcz nazywa to… korzystnym dla marki PlayStation.
PlayStation i Xbox – nieoficjalna współpraca i gra do jednej bramki?
W rozmowie z inwestorami szef Sony Interactive Entertainment, Hideaki Nishino, odniósł się do spekulacji, że Microsoft stopniowo odchodzi od klasycznego modelu konsolowego. Jego odpowiedź była zaskakująco spokojna – bez kąśliwości, bez złośliwości, za to z nutą pewności siebie. „Konkurencja jest zdrowa – motywuje nas do innowacji. Ale patrząc na to, co robi Microsoft, uważamy, że to w gruncie rzeczy dobra rzecz dla PlayStation.”
Xbox coraz mniej mówi o konsolach. Sony? Bez pośpiechu. To odpowiedź na coraz bardziej widoczne zmiany w strategii Microsoftu: Gears of War: Reloaded trafia na PS5. Xbox promuje usługę Play Anywhere i granie bez fizycznych nośników. ROG Ally od ASUS-a działa jak przenośny „Xbox-PC”. A nowa konsola? Dopiero w 2027, jeśli wierzyć przeciekom. Wszystko wskazuje na to, że Microsoft bardziej niż konsolą, chce być ekosystemem. Dla niektórych graczy to przyszłość, dla innych – powód do niepokoju.
Sony jednak nie zamierza robić zwrotu o 180 stopni. Nishino jasno zaznaczył, że PlayStation nadal wierzy w klasyczny model konsoli jako centrum doświadczenia gracza. Ale jednocześnie dał do zrozumienia: obserwujemy, analizujemy, nie jesteśmy naiwni. „Nie widzimy potrzeby, by zmieniać naszą strategię. Ale jeśli zmienią się wzorce grania – dostosujemy się.”
Zobacz też: Gra za darmo, ale to klasyk. Zagracie już teraz bez pobierania
Nie brakuje głosów, że odejście Xboxa od klasycznej konsoli może okazać się prezentem dla Sony. Mniej bezpośredniej konkurencji = większy udział w rynku. A do tego – ironicznie – wiele gier od Microsoftu trafia teraz… na PS5. Dla graczy z konsolą Sony to może być jedno z lepszych lat pod względem premier – właśnie dzięki Xboxowi. Z drugiej strony, jeśli strategia Microsoftu wypali i stworzy on naprawdę uniwersalną platformę, otwartą i wszędzie dostępną, Sony będzie musiało się dostosować. Nawet jeśli dziś mówi, że nie zamierza.
Źródło: trueachievements.com