PlayStation jednak ma w nosie swoją platformę? Gracze nie będą zadowoleni
Gracze odetchnęli z ulgą, gdy z PS Store zaczęły niedawno znikać „śmieciowe gry”. Niestety, PlayStation chyba nie robi porządków, a przynajmniej nic na to nie wskazuje.
Jakiś czas temu w sieci pojawiło się sporo doniesień o rzekomym usuwaniu różnego rodzaju shovelware ze sklepu PlayStation Store, jedynej cyfrowej platformy na urządzenia Sony. Sklep ten od lat zaśmiecany jest potężnymi tonami odpadów w postaci gier „Jumping [tu wstaw dowolną rzecz]”. Wiadomo, że na Steam czy w Nintendo E-shop jest podobnie, ale gracze od pewnego czasu grzmią w sieci coraz głośniej. Domagali się zrobienia porządków, bo nie da się przeglądać cyfrowego katalogu. Zamiast wartych uwagi perełek, trafiają oni na tony chłamu.
Dlatego też wszystkich tak bardzo ucieszyła wiadomość o możliwym wycofaniu tego typu gier z PS Store. Wszystkie produkcje od studia trudniącego w tego typu pozycjach RandomSpin Games zostały usunięte. I to niedługo po bardzo ciekawym wywiadzie, w którym sami deweloperzy opisywali skalę zjawiska i problemu. Niestety, sytuacja najwyraźniej dotyczy tylko tego dewelopera, bo mnóstwo podobnych produktów jest tam nadal dostępnych. Nic nie zapowiada, aby miało się to zmienić.
To z kolei może dość mocno wkurzyć graczy, którzy mieli w końcu nadzieję na poprawę sytuacji. Pojawiały się teorie, że Sony ich słucha i „sprząta” w PS Store. Skoro jednak nic więcej nie zniknęło, a mowa tylko o RandomSpin Games, raczej taka sytuacja nie ma miejsca. Ba, pojedyncze tytuły regularnie są wycofywane, bez żadnych konkretnych informacji – jak choćby darmowe The Great Fleece. Istnieje szansa, że to właśnie RandomSpin Games usunęło swoje projekty, a Sony nie miało z tym nic wspólnego.
Źródło: PlayStation Lifestyle