PlayStation ma szykować bardzo duże przejęcie. Kto może być na celowniku?
W sieci dalej wrze o kolejnych ruchach PlayStation. Sony podobno miało podzielić się paroma ogłoszeniami w tym tygodniu, ale rzekomo zmieniło plany. Dwóch wiarygodnych informatorów podzieliło się swoją wiedzą na ten temat.
Dziennikarz Jeff Grubb i youtuber Greg Miller spotkali się w trakcie podcastu, aby omówić przewijające się w plotkach ogłoszenia. Miller twierdzi, że jego dwa zaufane źródła zasugerowały, że PlayStation chce ogłosić w najbliższym czasie bardzo duże przejęcie. Jeff Grubb również słyszał pogłoski o dużym zakupie Sony, ale nie ma co do tego pewności z uwagi na fakt, że konkrety w sprawie przejęć Niebieskich bardzo rzadko wyciekają poza firmę.
Zarówno Grubb jak i Miller to wiarygodne źródła doniesień. Co więcej, Grubb był jedną z osób, które ujawniły szczegóły nowego wcielenia PS Plus przed jego oficjalnym ogłoszeniem. Według mnie coś z całą pewnością jest na rzeczy.
Nie trzeba być jednak informatorem lub zawodowym analitykiem aby wiedzieć, że Sony jeszcze nie skończyło z kupowaniem studiów. Firma na każdym kroku przypomina, że zamierza powiększać PlayStation Studios. Na razie skupiono się na mniejszych zespołach i Bungie, ale spodziewałbym się, że Sony faktycznie zechce zgarnąć dla siebie jeszcze przynajmniej jedną dużą firmę.
Jeśli miałbym wytypować potencjalnych kandydatów do przejęcia przez Sony, wskazałbym Capcom i Arc System Works. Również prawdopodobne, ale mniej możliwe opcje to Square Enix, gamingowy oddział Warner Bros. i Kojima Productions (na podobnych zasadach, co Bungie). Nie wykluczałbym też Remedy Entertainment i Supermassive Games, a nawet EA, Ubisoftu lub From Software (jeśli Kadokawa zechce sprzedać studio). Wydawałoby się, że ostatnia trójka to już lekka przesada, ale zastanówcie się – czy nie to samo można było pomyśleć o Bungie? Analitycy mają podobne zdanie.
