Robisz to ze swoim PlayStation 5? W ten sposób tylko zepsujesz konsolę

PlayStation 5
Newsy PS5

Sprzęt elektroniczny, w tym konsole do gier to droga sprawa. Dlatego staramy się dbać o nasze urządzenia, choć często zapominamy o ważnych szczegółach. W tym wypadku chodzi o błąd, który często popełniają posiadacze konsol PlayStation 5. Może on powodować uszkodzenie gier, jak i samej konsoli. Przyznać się, kto pamięta o wyjmowaniu płyt z napędu PS5?

Uważaj na swoje PlayStation 5 – możesz uszkodzić gry

Na pewno wielu z posiadaczy PS5 stara się jak najlepiej dbać o swoją konsolę. To świetny sprzęt, który jest jednak delikatny. Często zastanawiamy się jak postawić PS5, albo gdzie trzymać swoją konsolę. Aktualizujemy jej oprogramowanie, ścieramy z kurzu i tym podobne. A czy wiedzieliście, że nie wyjmowanie gier z napędu może się skończyć bardzo źle dla naszych płyt i (być może) również dla samej konsoli?

Coraz częściej decydujemy się na zakup gier cyfrowych. Pobieramy je z sieci, nie musimy wkładać dysku, wszystko jest całkiem proste. Uruchamiamy grę bez wstawania z kanapy i zabawa już na nas czeka. A czy wiecie, że w tej sytuacji powinniście najpierw opróżnić napęd konsoli? Weźmy sobie taki przykład. W napędzie znajduje się Final Fantasy VII Rebirth, a my właśnie pobraliśmy nowe Call of Duty. Odpalamy strzelankę, a płyta z Finalem nadal jest w stacji. Choć gra nie jest odczytywana, to napęd może pracować. Nie dość, że jest eksploatowany zupełnie niepotrzebnie, to sama płyta również może się zużywać.

Zobacz: Najlepsze akcesoria do PS5

Oczywiście to nie tak, że sam fakt wsadzenia płyty do konsoli je zniszczy. Problemu nie powinno być wówczas, gdy konsola znajduje się np. w stanie spoczynku lub jest wyłączona. Co ważne, pamiętać o tym powinni również posiadacze innych konsol, jak choćby Xbox Series X. Zasadniczo niezależnie od producenta urządzenia, dysk w napędzie nie powinien się niepotrzebnie kręcić — skoro i tak nie gramy w daną grę, to po co ryzykować?

Ostatecznie jednak często bywamy leniwi i nie chce nam się niepotrzebnie sięgać do napędu…

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie