Na Piłę XI zaczekacie o wiele dłużej. Przesunięto też datę premiery nowego Kruka
Reboot Kruka i Piła XI doczekały się sporych przesunięć dat premiery. Pierwszy film zadebiutuje nadal w tym roku, ale na Piłę trzeba czekać… rok dłużej.
Nie znamy powodów tych decyzji. Zgodnie z ustaleniami serwisu Deadline, wytwórnia Lionsgate przesunęła daty premiery swoich dwóch, niezwykle mocno wyczekiwanych potencjalnych hitów.
Piła XI i Kruk później
W sieci posypały się spore gromy, gdy tylko zadebiutował pierwszy zwiastun wyczekiwanego od lat rebootu Kruka. Tym razem w rolę Erica Dravena wciela się Bill Skarsgård, który będzie mścił się za śmierć swojej ukochanej (FKA Twigs). Pod względem klimatu jest to zupełnie inny obraz od tego, co znamy z oryginału i kart komiksów.
Być może ze względu na taki pogrom, Lionsgate zdecydowało się opóźnić datę premiery filmu. Ten początkowo miał zadebiutować 7 czerwca 2024 roku. Nową datę premiery Kruka wyznaczono na 23 sierpnia bieżącego roku. Znaczy, że opóźnienie nie jest zbyt wielkie. Możemy jedynie zgadywać, że podyktowane zostało chęcią dopracowania obrazu lub dokręcenia nowych scen.
Znacznie inaczej sytuacja wygląda z filmem Piła XI. Ostatnia część okazała się jednym z najlepszych filmów w całej serii, więc fani z wypiekami na twarzach czekają na kontynuację. Pierwotnie obraz miał trafić do kin w okolicach Halloween 2025 roku, ale tak się nie stanie. Piłę XI przesunięto o rok, na 26 września 2026 roku. To gigantyczna obsuwa, która jednak ma sens, zważywszy na to, iż film nadal znajduje się w produkcji.
Źródło: Deadline