Obcy: Romulus 2 powstaje. Bezpośredni sequel wielkiego hitu
Obcy: Romulus 2 czy może jednak… Obcy: Remus? Cokolwiek by twórcy nie wymyślili, marka w końcu ożywa i zdobywa uznanie, na jakie zasługuje.
Najnowszy Obcy, który trafił do kin pod koniec wakacji tego roku, nie jest filmem rewolucyjnym. Brak tak szczególnie wielkiej ambicji czy też zmian na skalę choćby Prometeusza od Ridleya Scotta. Marka ta jednak od dawna kulała. Fede Alvarez (reżyser fantastycznego remake’u Martwego Zła) wskrzesił jednak to uniwersum, z sukcesem, całkowicie po swojemu. I tyle wystarczyło, aby Obcy: Romulus okazał się boxoffice’owym sukcesem, zgarniając 55 mln dolarów w weekend otwarcia i stając się najpopularniejszym filmem w wielu krajach na świecie.
Obcy: Romulus 2 to pewniak
Jest więc na tyle dobrze, że 20th Century chce iść za ciosem, tworząc kolejną odsłonę. Tytułu nie znamy, ale na razie będziemy o nim mówić “Obcy: Romulus 2” (nie zdziwię się, jeśli będzie to “Obcy: Remus”). Obecnie trwają wczesne prace nad pomysłami na scenariusz oraz rozmowy z Fede Alvarezem. Wytwórnia najwyraźniej chciałaby, aby to on zajął się reżyserią także drugiej części.
Pracujemy teraz nad pomysłem na sequel. Nie sfinalizowaliśmy jeszcze umowy z Fede [Alvarezem], ale zamierzamy to zrobić, a on ma pomysł, nad którym pracujemy.
– powiedział w rozmowie z THR Steve Asbell z 20th Century Fox
Szczegółów nie znamy, ale obraz najwyraźniej będzie bezpośrednią kontynuacją. Asbell podkreślił, że to właśnie dwójka protagonistów – Rain i Andy, grani przez Cailee Spaeny i Davida Jonssona – okazali się “prawdziwymi bohaterami filmu”. To z kolei rodzi chęć obejrzenia ich dalszych losów.
Źródło: IGN