Najlepsze gry FPS w PS Plus Extra. 10 fenomenalnych, immersyjnych strzelanek
Prey
Powstająca w bólach przez lata kontynuacja gry od Human Head Studios nigdy się nie wydarzyła, ale zamiat tego dostaliśmy opowieść na nowo od Arkane, mistrzów immersive simów. Choć gra ta z oryginałem ma wspólną tylko nazwę, tak naprawdę mówimy o broniącej się samodzielnej produkcji dla fanów pełnej swobody. I to niezwykle kreatywnej! Kosmici przybierający kształty dowolnego obiektu, stacja kosmiczna na skraju zniszczenia i gracz – dzierżący piankowy karabin i klucz biedak, na którego barki spadł cały ten problem.
PayDay 2
PayDay 3 niestety się nie udało, ale „dwójka” już jak najbardziej. Ba, to najlepsza odsłona kooperacyjnej serii! Napady na banki i inne placówki „pieniądzogenne” nigdy nie sprawiały takiej frajdy, szczególnie z przyjaciółmi. Sporo różnorodnych misji, możliwość ustawienia naprawdę wysokiego poziomu trudności i sporo dróg do celu to główne cechy świetnie przyjętej pozycji.
RAGE 2
Pierwsze RAGE było „takie se”, a drugie… w zasadzie też. Bo to tytuł, który na niemal żadnym polu nie broni się sam, ustępując wielu innym, podobnym tytułom, robiącym to wszystko lepiej. Z jednym wyjątkiem – strzelanie. RAGE 2 oferuje zaskakująco solidny system walki, z jednej strony „doomopodobnie” dynamiczny, z drugiej obfitujący w wiele fajnych giwer oraz zdolności. Bądź co bądź, to także całkiem nieźle zarysowane uniwersum, łączące Mad Maxa i Borderlands w tym dziwacznym, benzynowym koktajlu. Dla fanów gier „niezauważonych” pozycja jak znalazł.
Deus Ex: Rozłam Ludzkości
Nie będę kłamał – nie jest do końca FPS. Ale może nim być (tak samo jak skradanką)! Deus Ex: Rozłam Ludzkości to niemal perfekcyjna część serii, niestety z urwaną fabułą, której konkluzji możemy nie doczekać się nigdy. Lecz tu wszystko jest wyśmienite lub chociaż bardzo dobre – mnogość dróg do celu, fabuła, cyberpunkowa czeska Praga, klimat, główny bohater… warto zagrać zawsze, szczególnie jeśli akurat jeszcze nigdy nie miało się tej przyjemności. Uwierzcie – sam chciałbym poznać to wszystko na ślepo od nowa.
Crysis Remastered
Remaster gry definiującej całą generację okazał się delikatnym zawodem, lecz przecież to Crysis! Nawet po latach i nie zawsze trafionym liftingu graficznym wygląda wspaniale i prezentuje sobą zaskakująco solidne podstawy pod całe, nowe uniwersum (części 2 i 3 stawiają zaskakująco mocno na fabułę!), lecz dla fana FPS-ów to przede wszystkim piaskownica pełna okazji do strzelania, skradania i eksterminowania legionów wrogów w mocno reaktywnym środowisku. Może obecnie nie jest to „mechanicznie” najlepszy FPS, ale mówimy przecież o grze singleplayer dostępnej w PS Plusie – ciężko narzekać, a warto spróbować.
Zobacz też: Najlepsze gry RPG w PS Plus Extra. Potężne hity dostępne w jednym abonamencie